Jan Zieliński był jednym z najbardziej zapracowanych tenisistów w Roland Garros. Rywalizował zarówno w deblu, jak i w mikście. W parze z Hugo Nysem dotarli do 1/8 finału, po drodze dokonując wręcz cudów, jak w starciu z Amerykanami Christopherem Eubanksem i Evanem Kingiem, kiedy to przegrywali 1:4 w trzecim secie, a mimo to przechylili szalę zwycięstwa na własną korzyść. Tego nie udało im się powtórzyć w poniedziałkowym meczu z turniejową “jedynką”, a więc duetem Marcel Granollers/Horacio Zeballos. Ostatecznie przegrali dość wyraźnie, bo 2:6, 1:6. Mimo to Polak nie pożegnał się na dobre z Paryżem. Tego samego dnia rozegrał spotkanie miksta w parze z Su-Wei Hsieh.
Jan Zieliński w ćwierćfinale miksta Roland Garros. Rywale nie mieli nic do powiedzenia
Rywalami polsko-tajwańskiej pary byli Ludmiła Samsonowa i Andrea Vavassori. Nasz rodak i jego partnerka już od początku zaznaczyli dominację na korcie i pokazali, że to oni są faworytami do triumfu. Dość powiedzieć, że w pierwszym secie ani razu nie dali przeciwnikom szans na przełamanie. Sami natomiast wypracowali takie okazje w trzech gemach i bezwzględnie je wykorzystali.
Najpierw udało im się doprowadzić do break pointa w drugim, czwartym i w szóstym gemie. Tym samym wygrali aż 6:0. I w drugiej partii poszli za ciosem, choć początek nie był najlepszy w ich wykonaniu. Już na start rywale mieli aż dwie okazje do przełamania, ale ich nie wykorzystali, co chwilę później się na nich zemściło. Zieliński i Hsieh wypracowali break pointa w drugim gemie i go wykorzystali. Przy następnej okazji rywale się zrewanżowali, ale i tak nie doprowadzili do wyrównania (1:2).
W gemie numer cztery Polak i Tajwanka ponownie zdobyli break pointa, którego zamienili na przełamanie. Kolejną szansę mieli w ósmym gemie. Była to dla nich jednocześnie piłka meczowa, ale przeciwnicy wyszli z tarapatów i obronili własny serwis. Jednak chwilę później nasz rodak pozbawił ich ostatnich nadziei. Zieliński i Hsieh wygrali 6:3 i w całym meczu 2:0. Spotkanie trwało tylko 54 minuty!
Jan Zieliński/Su-Wei Hsieh – Ludmiła Samsonowa/Andrea Vavassori 6:0, 6:3
Dzięki temu awansowali do ćwierćfinału Roland Garros. Teraz przed nimi niezwykle trudne wyzwanie. Powalczą z turniejową “jedynką”, a więc parą Ellen Perez/Matthew Ebden. Mimo wszystko Polak i Tajwanka mają spore szanse na powodzenie. W końcu są tegorocznymi triumfatorami Australian Open w mikście i postarają się powtórzyć ten sukces także na kortach ziemnych. Mecz ćwierćfinałowy odbędzie się już we wtorek 4 czerwca około godziny 15:00.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS