Mateusz Musiałowski nie zwalnia tempa. W marcu strzelił gola, którego kibice Liverpoolu wybrali trafieniem miesiąca, a w kwietniu nie zwalnia tempa. W starciu z Arsenalem w ćwierćfinale FA Youth Cup popisał się fenomenalnym trafieniem, które z trybun oglądał Jürgen Klopp. Polak zdobył bramkę po pięknym rajdzie i zachwycił kibiców The Reds.
Mateusz Musiałowski zachwyca kibiców Liverpoolu
Jeden z użytkowników Twittera umieścił wideo z golem Musiałowskiego, pod którym pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Kibice Liverpoolu porównywali polskiego pomocnika do Philippe Coutinho i przewidywali, że pewnego dnia będzie piłkarzem światowej klasy. “Ten chłopak jest niesamowity” – napisała osoba pod pseudonimem @SanchoLFC. A @reallydudezsz napisał: “Jeśli Klopp nie wprowadzi tego dzieciaka do pierwszej drużyny, będę na niego niesamowicie zły”.
Na razie, Musiałowskiemu i kibicom zalecalibyśmy jednak cierpliwość. Polski piłkarz ma duży talent, jednak droga do pierwszego zespołu Liverpoolu jest bardzo długa. Patrząc na to, jak historycznie działały angielskie kluby, bardziej prawdopodobne niż występy w pierwszej drużynie jest wypożyczenie do ekipy z niższej klasy rozgrywkowej.
“Mateusz Musiałowski wyważył drzwi. Co za talent”
– Mateusz nie zapukał do drzwi, tylko je wyważył. Co za talent. Cały czas szuka czegoś nowego w ataku. Potrafi wykorzystać najmniejszą lukę, by stworzyć sytuację. Jakość nie potrzebuje dużych przestrzeni. Są tacy młodzi piłkarze, którzy od razu zostają docenieni w pierwszej drużynie. Tak się stało z Mateuszem – mówił asystent Juergena Kloppa, Pepijn Lijnders, w niedawnej rozmowie ze Sport.pl.
Musiałowski w 19 meczach Premier League U-18 strzelił 8 goli i zaliczył 3 asysty. Jego drużyna zajmuje w tabeli drugie miejsce, ustępując tylko Manchesterowi United. Niedawno polski skrzydłowy był również zapraszany na treningi z pierwszym zespołem Liverpoolu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS