Niespełna 29-letni Adam Dźwigała już w poprzednim sezonie 2. Bundesligi nie był podstawowym zawodnikiem FC St Pauli, które dość niespodziewanie wywalczyło awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Polak rozegrał 733 minuty w 17 meczach w barwach “Piratów”, dlatego też można było przypuszczać, że po awansie Dźwigała będzie musiał odejść z klubu.
Adam Dźwigała bohaterem w Pucharze Niemiec! Uchronił St Pauli przed kompromitacją w 93. minucie
Tymczasem były gracz Jagiellonii Białystok czy Wisły Płock zaliczył fantastyczne otwarcie nowych rozgrywek w klubie z Hamburga, który niemiłosiernie męczył się w I rundzie Pucharu Niemiec z czwartoligowym Hallescher FC.
Beniaminek Bundesligi sensacyjnie przegrywał 1:2, gdy Adam Dźwigała pojawił się na placu gry w 71. minucie w miejsce Hauke Wahla. Jedynego gola dla Sankt Pauli strzelił w 48. minucie Johannes Eggestein, podczas gdy dla gospodarzy trafiali Cyrill Akono (11′) oraz Marius Hauptmann (63′).
Już w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Dźwigała okazał się jednak bohaterem swojej drużyny, po tym jak wykorzystał dośrodkowanie Estończyka Karola Metsa z lewej strony boiska i świetnym strzałem z pierwszej piłki doprowadził do wyrównania i dogrywki. To dopiero trzeci gol Dźwigały w ciągu czteroletniej już przygody z St Pauli.
W dodatkowych 30 minutach tej rywalizacji nie działo się zbyt wiele, ale beniaminek Bundesligi zdołał zadać decydujący cios. Uczynił to konkretnie w 110. minucie Lars Ritzka, dzięki któremu St Pauli pokonało na wyjeździe Hallescher FC 3:2 i awansowało do kolejnej rundy Pucharu Niemiec.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS