Przywracanie połączeń lotniczych w Polsce podzielono na trzy etapy, co zapowiedział w drugiej połowie maja wiceminister infrastruktury, Marcin Horała. W pierwszej kolejności zostaną uruchomione loty krajowe – będzie miało to miejsce 1 czerwca. Kolejne fazy mają dotyczyć połączeń europejskich i międzykontynentalnych, ale tylko tam, gdzie sytuacja związana z epidemią koronawirusa jest pod kontrolą.
Rzecznik rządu, Piotr Müller, przekazał w środę, 27 maja w paśmie “Poranek Siódma-Dziewiąta”, że powrotu połączeń lotniczych do wybranych krajów Unii Europejskiej należy się spodziewać latem br.
– W tej chwili trwają rozmowy w ramach UE, aby faktycznie stopniowo loty przywracać. Terminarza jeszcze nie ma, natomiast myślę, że można się spodziewać, że w wakacje te loty do najważniejszych państw Unii Europejskiej będą przywrócone – poinformował Piotr Müller.
Jak wyjaśnia “PAP”, rzecznik rządu dopytany, kiedy może zostać zniesiony obowiązek kwarantanny po powrocie z zagranicy, powiedział jedynie, że nie jest w stanie tego powiedzieć.
– Sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Jeśli byśmy popatrzyli dwa miesiące wstecz – sytuacja na przełomie marca i kwietnia była inna niż teraz, za dwa miesiące też będzie zupełnie inna – dodał.
Mimo braku konkretnych informacji ze strony rządów wielu państw, dotyczących otwarcia połączeń międzynarodowych, przewoźnicy ogłaszają wznowienie tras. Większość linii zapowiedziało, że ich samoloty będą latać od połowy czerwca lub 1 lipca. Optymistyczny wariat zakłada, że właśnie od 15 czerwca będzie można polecieć z Polski za granicę.
Zobacz też: Kiedy zostaną otwarte granice? Ostrożna odpowiedź Łukasza Szumowskiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS