Nie żyje Andrzej Urny, były gitarzysta zespołu Perfect, Dżem i Krzak. Miał 64 lata. Informacje o jego śmierci potwierdziła małżonka gitarzysty. Andrzej Urny zmarł po ciężkiej chorobie.
Czytaj też:
O śmierci Andrzeja Urnego informowano już 18 listopada. Niestety potwierdzono smutne wieści. Śmierć muzyka potwierdziła między innymi żona i perkusista Andrzej Ryszka, który wielokrotnie występował z nim na scenie.
Urodził się na Śląsku w Kochłowicach i był mocno związany z polską muzyką rockową o bluesową.
Nie żyje Andrzej Urny
„Coraz więcej zawodników po tamtej stronie. Żegnaj Andrzeju” – tak pożegnał go Leszek Winder, gitarzysta grupy Krzak.
„Ni ma Chopa a wczorej był z nami …R.I.P Andrzej Urny” – dodał skrzypek Jan Gałach (m.in. Śląska Grupa Bluesowa, Dżem, Maciej Balcar, Martyna Jakubowicz, Czarny Pies).
„Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci byłego gitarzysty zespołu Andrzeja Urnego. Składamy najszczersze kondolencje jego Rodzinie i najbliższym” – czytamy na profilu zespołu Perfect.
„Dotarły do nas tragiczne informacje Przed chwilą zmarł nasz Przyjaciel, wspaniały gitarzysta rockowy, kompozytor, aranżer oraz producent muzyczny Andrzej Urny. Tworzył z nami Woo Boo Doo i Svorę. Żegnaj Przyjacielu” – to wpis z profilu grupy Tie Break.
Zobacz także:
„Dotarła okropna wiadomość – zmarł Andrzej Urny. Trudno uwierzyć… Cieszę się, że zdarzyło nam się kilkakrotnie ze sobą współpracować (m.in. Sopot 2006 – PERFECT – IDŹ PRECZ)… I wierzę, że jeszcze kiedyś, gdzieś tam, w innym świecie powtórzymy to…” – napisała wokalistka Małgorzata Ostrowska.
Polecamy :
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS