Polscy szczypiorniści przegrali z Hiszpanią B 26:27 w pierwszym meczu “4Nation Cup” w Tarnowie. Najskuteczniejszym zawodnikiem “biało-czerwonych” był Arkadiusz Moryto z PGE VIVE, który zdobył dziewięć bramek.
Podopieczni Patryka Rombla zaliczyli beznadziejną pierwszą połowę, po której przegrywali 10:16. Po zmianie stron grali o niebo lepiej: poprawili się w defensywie, a co najważniejsze potrafili skonstruować składne ataki pozycyjne. W efekcie sukcesywnie zmniejszali dystans do rywali. W 55. minucie doprowadzili do remisu, a chwilę później po skutecznym karnym Arkadiusza Moryty wyszli na prowadzenie 26:25. Jednak ostatnie słowo należało do zawodników z Półwyspu Iberyjskiego, którzy w końcówce wykorzystali grę w przewadze.
Najskuteczniejszym na parkiecie tarnowskiej “Jaskółki” był Arkadiusz Moryto. Prawoskrzydłowy PGE VIVE imponował szerokim repertuarem rozwiązań z rzutów karnych. Tych wykorzystał siedem, przy jednej pomyłce. Z akcji zdobył dwie bramki, wykorzystując połowę swoich szans.
Od początku w polskiej bramce oglądaliśmy Mateusza Korneckiego. Golkiper PGE VIVE źle wprowadził się mecz, dlatego szybko został zmieniony przez Adama Morawskiego. Na parkiet wrócił na ostatni kwadrans, w którym popisał się czterema efektownymi odbiciami, pozwalającymi “biało-czerwonym” na walkę o korzystny wynik do samego końca.
W drugim piątkowym meczu Białoruś pokonała Zjednoczone Emiraty Arabskie 31:24. Trzy bramki dla zwycięzców zdobył Arciom Karaliok. Drugi z białoruskich zawodników PGE VIVE – Uładzisłau Kulesz nie przyjechał do Tarnowa z powodu kontuzji łokcia. – “Vlad” ma rozpisane indywidualne zajęcia. Do mistrzostw powinien być gotowy do gry – wyjaśnia Jurij Szewcow, trener Białorusi, cytowany przez zprp.pl.
W sobotnich meczach Białoruś zagra z Hiszpanią B (godz. 17.30), a Polska ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (19.45).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS