A A+ A++

– Suma, która została przedstawiona jako wartość poniesionych strat, została przyjęta najbardziej ograniczoną, konserwatywną metodą. Można by ją bardzo zwiększyć. Jest to suma poważna. 6 bilionów 200 miliardów zł. (…) Biorąc pod uwagę, że takie odszkodowania płaci się przez dziesięciolecia (…) to jest to suma z punktu widzenia gospodarki niemieckiej całkowicie możliwa do udźwignięcia — powiedział prezes PiS podczas uroczystej konferencji z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego.

Ankietowanym zadano trzy pytania. O to, czy Polsce należą się reparacje/odszkodowanie od Niemiec za zniszczenia i szkody wyrządzone podczas II wojny światowej. Następnie zapytano o szansę na otrzymanie finansowej rekompensaty oraz czy PiS wykorzystuje sprawę reparacji wojennych jako element kampanii wyborczej.

52,1 proc. badanych jest przekonanych, że naszemu krajowi należą się reparacje, z czego 33,7 proc. odpowiedziało “zdecydowanie tak”, a 18,4 proc. “raczej tak”. “Dokładnie 20 proc. uważa, że reparacje Polsce się “raczej nie należą”, natomiast 14,5 proc. uważa, że “zdecydowanie nie”. Pozostałe 13,5 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie” — podaje Onet.

Co innego z szansami na realizację postulatów rządu PiS. W to, że Polska otrzyma pieniądze, wierzy 21,3 proc. respondentów. Jednak tylko 3,3 proc. odpowiedziało na to pytanie “zdecydowanie są szanse”. Kolejne 18 proc. uważa, że “raczej są szanse”.

“Zdecydowana większość, bo aż 74,5 proc. jest sceptycznie nastawiona co do szans na uzyskanie reparacji” – informuje serwis. Według 68,8 proc. badanych reparacje to jeden z tematów kampanii wyborczej.

Badanie zaprezentowane przez Onet zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w dniach 2-3 września. Wzięło w nim udział 1100 osób.

– Choć droga będzie długa, to jesteśmy przeświadczeni, że któregoś dnia odniesiemy sukces w sprawie reparacji wojennych od Niemiec – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w związku z prezentacją raportu o stratach poniesionych przez Polskę w czasie II wojny światowej. Oświadczył, że wartość poniesionych strat została przyjęta najbardziej ograniczoną, konserwatywną metodą. Można by ją bardzo zwiększyć. Jest to suma “poważna”: 6 bilionów 200 miliardów zł.

Sprawa z reparacjami wcale nie jest jednak taka prosta. Zdaniem prof. Pawła Machcewicza wracanie do tego tematu to kwestia politycznych kalkulacji, a nie próba wyrównania rachunku krzywd.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZAPRASZAMY NA DOŻYNKI WOJEWÓDZKIE
Następny artykułZaginęła 15-latka: policja poszukuje Aleksandry Żołądek