A A+ A++

Już dziś o godzinie 18, wszystkie oczy Polaków będą zwrócone na obiekt w Sankt Petersburgu, gdzie podopieczni Paulo Sousy zmierzą się w „tradycyjnym” już patrząc pod kątem naszej historycznej postawy na wielkich imprezach – meczu o wszystko. Tym razem z reprezentacją Szwecji.

My, dziś gramy o pełną pulę, a Szwedzi mają ten komfort, że nie muszą się na nikogo oglądać, bo dzięki zwycięstwu nad Słowacją, remisowi z Hiszpanią, awans mają zapewniony – w najgorszym wypadku z trzeciego miejsca. Piłkarze z orzełkiem na piersi muszą dziś się wznieść na wyżyny swoich możliwości i sprawić „aby te detale” jak mawiał Tomasz Hajto były po stronie Biało-Czerwonych.

Przed tak ważnym meczem postanowiliśmy sprawdzić jakie nastroje panują u oleśnickich kibiców, którzy specjalnie dla naszej redakcji podzielili się swoimi opiniami co może dziś wydarzyć się w Rosji.

– Obstawiam 2:0 dla Polski. Polacy znowu zagrają z dwoma napastnikami, ofensywnie. Udowodnią, że mecz z Hiszpanią nie był przypadkiem – odważnie mówi Grzegorz Jędrysiak, związany z halową drużyną Penny Gondek, współorganizator turnieju im. Sebastiana Musiałka, a także wielki entuzjasta futbolu. Odwagi w typowaniu nie brakuje także Grzegorzowi Sajewiczowi, który uważa, że bohaterem meczu będzie Piotr Zieliński (ciekawe co na to Wojciech Kowalczyk red.) – Myślę, że po ciężkim meczu pokonamy Szwedów – przyznaje.

– Musimy być bardzo agresywni, atakować Szwedów wysokim pressingiem, jednocześnie to będzie dla nas ryzykowne, bo będziemy się narażać na kontry. Trzeba wyjść do tego meczu z jajem, od samego początku, szybko strzelić bramkę, by jak najszybciej pod swoje dyktando ułożyć spotkanie. Ja bym tak wyszedł – motywująco twierdzi Grzegorz Graf, który razem z „Sajem” w barwach Pogoni, występował na boiskach III-ligi.

Swoje słowa dokłada także Szymon Deszcz, kapitan juniorów MKS-u. – Myślę, że nasi kadrowicze wyjdą na ten mecz bardzo zmotywowani i pokonają Szwedów, 2:0. W naszej sondzie nie mogło także zabraknąć głosów oldbojów, którzy wiele w futbolu już widzieli. – Dziś stawiam na wygraną Polski 2:1, a będziemy mieli nawet posiadanie piłki 60% do 40 na naszą korzyść – mówi nam Cezary Grab, napastnik Oldboys Pogoń Oleśnica.

A jak przebieg meczu widzi strzelec legendarnej bramki z Górnikiem Zabrze? – Polacy muszą wyjść z taką samą wolą zwycięstwa jak z Hiszpanią, inaczej nie wyjdziemy z grupy. Jednak końcowy wynik obstawiam 2:1 dla Szwecji – tak twierdzi Krzysztof „Misiu” Michalewski.

O prognozy na ten mecz zapytaliśmy też Arkadiusza Smyczyńskiego, który utkwił fanom w pamięci dzięki widowiskowym rajdom i efektowym dryblingom w barwach Pogoni oraz Olimpii, a dziś trenuje Widawę Grędzina . – Oczywiście, że ten mecz musi wygrać Polska, ale pamiętajmy to będzie trudniejszy mecz niż z Hiszpanią. Szwedzi mają już ten komfort „nic nie muszenia” – racjonalnie wyjaśnia „Smyku”. Po czym analizuje . – Bez takiej presji gra się zupełnie inaczej, ale widać, że Sousa ma plan, mówi dużo o skupieniu, nie tak jak jego poprzednicy „walka i zaangażowanie” mimo że też są to niezwykle istotne czynniki. Nie można się w tym meczu „przemotywować” więc „skupienie” będzie tutaj kluczowe – bardzo precyzyjnie określa Smyczyński.

– Będzie nerwówka, ale myślę, że wygramy 1:0. Wierzę w to do końca. – to już głosy z Widawy Bierutów, a konkretnie jej prezesa Marcina Walendzika. Jego kolega z drużyny Sebastian Rachwał, dorzuca, że Polacy wygrają 2:0, a obie bramki zdobędzie Robert Lewandowski.

Umiarkowany optymizm słyszymy za to u Pawła Trzaski, który czuje piłkę, a także wiele w niej doświadczył. – Szwedzi to strasznie niewygodny przeciwnik. Typowy zespół do gry z kontry, czyli nasi będą zmuszeni do prowadzenia gry, to czego nie umiemy, dlatego nam lepiej leżeli Hiszpanie – tłumaczy. – Szwecja dziś nic nie musi, a presja jest na nas. Uważam, że może dziś wrócić czarny scenariusz. Będziemy musieli się otworzyć, a szwedzka ekipa to lubi i będą tylko na to czekać. Strasznie ciężki mecz do wytypowania. To może być spotkanie jednej bramki. Kto wygra jutro będzie pił szampana, a przegrani herbatę (śmiech) – rozkłada analizę tego meczu popularny „Czacha”.

Na zakończenie naszego typowania zapytaliśmy o przewidywanie na te zawody zasłużonego bramkarza MKS-u Tomasz Idziorka. – W tym meczu będzie remis. Ale… jeśli Robert Lewandowski zagra tak jak z Hiszpanią to szansa na zwycięstwo jest. Najważniejsze, aby nasi piłkarze zostawili w tym meczu serce i zaangażowanie – konkluduje.

No cóż nasz bilans z ekipą Trzech Koron jest kiepski. W trakcie 26 meczów, aż 14 razy Skandydanowie okazywali się lepsi, a 4 razy obie ekipy dzieliły się punktami. Ostatnie zwycięstwo Polskiej reprezentacji nad Szwedami miało miejsce w sierpniu 1991 roku, 2:0 po golach bramkach Trzeciaka i Kowalczyka.

Dziś nasza kadra musi być jak husaria!



Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Szóstką” nad Jezioro Tarnobrzeskie od soboty 26. czerwca br. Sprawdź rozkład jazdy
Następny artykułZapraszamy na początek lata z biblioteką TAMA