A A+ A++

Nasze zaufanie do publicznej służby zdrowia jest, mówiąc delikatnie, ograniczone. Z badania przeprowadzonego przez firmę ARC Rynek i Opinia przy współpracy z firmą ubezpieczeniową Ergo Hestia, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika, że już niemal połowa Polaków (46 proc.) korzysta zarówno z prywatnej, jak i publicznej służby zdrowia, a 39 proc. tylko z państwowych placówek medycznych. Jedynie 11 proc. leczy się wyłącznie prywatnie. Więcej zaufania mamy przy tym do placówek prywatnych, które pozytywnie ocenia 61 proc. badanych. Tylko co czwarty z nas (24 proc.) dobrze ocenia jakość usług publicznej służby zdrowia.

Czytaj więcej

Zuzanna Dąbrowska: Przychodzi Dulska do lekarza

Ten brak zaufania widać też w danych o prywatnych ubezpieczeniach zdrowotnych Polskiej Izby Ubezpieczeń. Na koniec drugiego kwartału 2021 r. miało je już ponad 3,5 mln Polaków (szacuje się przy tym, że mniej więcej drugie tyle posiada prywatne pakiety medyczne). To aż o 14,8 proc. więcej niż w podobnym okresie 2020 r. Wartość składki przypisanej brutto z polis zdrowotnych po drugim kwartale wzrosła o 5,5 proc. i sięgnęła 526,8 mln zł. W całym roku może po raz pierwszy przekroczyć miliard złotych. Zainteresowanie ubezpieczeniami zdrowotnymi rośnie przy tym od dłuższego czasu. I to szybko. W całym 2019 r. wartość zebranych z nich składek wyniosła niemal 894 mln zł, a polisy zdrowotne miało 3 mln osób.

– Zauważamy wzrost zainteresowania zdrowiem wśród Polaków, co pokazuje nie tylko zwiększona liczba polis, ale także liczba badań, wizyt stacjonarnych i wykonywanych badań profilaktycznych – komentuje Dorota M. Fal, doradca zarządu PIU.

Utrata zdrowia była i jest jedną z naszych największych obaw, a pandemia ten niepokój pogłębiła. Z przygotowanej przez PIU „Mapy ryzyka Polaków” wynika, że w lutym 2021 r. obawę przed brakiem dostępu do … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWitold Waszczykowski: Polska ma asa w rękawie
Następny artykułWszyscy święci New Jersey (2021) – recenzja filmu (Warner Bros.). Popłuczyny