Czy ludzie mający od dziecka kontakt z surową przyrodą czują przed nią większy respekt?
Z Janem Wierzejskim*, alpinistą i filmowcem, rozmawia Bartłomiej Kuraś
Pokonałeś dziewiczy wodospad, czyli jaki?
– Znalazłem się w grupie uprawiającej kanioning. To aktywność z gatunku ekstremalnych zajęć sportowych, polegająca na pokonywaniu rwących rzek czy wodospadów. Powstał pomysł zdobycia przez polską ekipę korony wodospadów Ziemi, czyli dziesięciu najwyższych wodospadów na naszej planecie, w ramach projektu Oshee Slide Challenge. Wejścia na nie i zjechania nimi na linach. To fascynująca przygoda, którą filmuję. Niesamowite przeżycie. Od wielu lat działam w górach, ćwierć wieku uprawiam alpinizm, ale to coś zupełnie innego. Zmagasz się nie tylko z górami, ale też z żywiołem, jakim jest rwący nurt wielkiego wodospadu. Właśnie w ten sposób trafiłem do Norwegii pod wodospad Skorga, mierzący 864 metry, siódmy pod względem wysokości na Ziemi, drugi w Europie, dziewiczy, którego nikt wcześniej nie pokonał. Nam się to pod koniec czerwca tego roku udało. Tamta okolica to w ogóle fantastyczne miejsce, pełne także innych wodospadów. Tam też znajduje się największy wodospad w Europie – Vinnufossen, wysoki na 865 metrów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS