A A+ A++

Swoją dezaprobatę do zwycięzcy drugiej tury tegorocznych wyborów prezydenckich 48-letni Bartosz Ś. wyraził 19 lipca, a więc dokładnie tydzień po głosowaniu. Na skrzyżowaniu ulic Broniewskiego i  Reja w Toruniu wspiął się na słup ogłoszeniowy, w ręce miał czarny flamaster, którym znakiem X przekreślił twarz na plakacie kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy, dopisał “pięć lat wstydu” i całość zwieńczył malunkiem genitaliów. Niszcząc plakat, mężczyzna był pijany. 

Znieważa rysunek, a nie słowa

Podczas ogłaszania wyroku w Sądzie Okręgowym w Toruniu sędzia Piotr Gensikowski uzasadnił, że zarówno znak X, jak i dopisek “pięć lat wstydu” nie znieważają Andrzeja Dudy. Natomiast nie można już tego powiedzieć o narysowaniu męskich genitaliów.  – Ten ostatni czyn jest znieważeniem, gdyż wykonany rysunek jest formą obelgi – stwierdził sędzia Piotr Gensikowski. – Dodatkowo zachowanie mężczyzny miało znamiona publicznego, gdyż dokonał tego czynu w środku dnia, a dodatkowo w miejscu, obok którego znajdują się przystanki autobusowe i markety.

Sąd skazał Bartosza Ś. na pół roku ograniczenia wolności – każdego miesiąca mężczyzna będzie musiał odpracować 20 godzin na cele społeczne. Sędzia zastosował ten rodzaj kary, ponieważ “zachodzi  uzasadnione podejrzenie, że skazany nie mógłby uiścić grzywny z własnych środków, gdyż nie pracuje”.

Jako okoliczność łagodzącą sędzia uznał to, że Bartosz Ś. nie był wcześniej karany. 

Wyrok nie jest prawomocny.

Wcześniej sąd odrzucił wniosek Bartosza Ś. o dobrowolne poddanie się karze: mężczyzna chciał dostać pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata, był gotowy zapłacić 600 zł grzywny i deklarował także, że powstrzyma się od spożywania alkoholu. Prokuratura przychyliła się do tego wniosku. Sąd się na to nie zgodził.

Zniesmaczony prezydenturą Dudy

– Żałuję tego, co zrobiłem. Swoje zniesmaczenie prezydenturą Andrzeja Dudy wyraziłem w sposób wulgarny. Zwykle jestem apolityczny i nie jestem w grupie antyprezydenckiej – mówił w sądzie Bartosz Ś. na początku procesu 14 grudnia br. – To był czas po bardzo wątpliwym ułaskawieniu przez pana prezydenta mężczyzny, który znęcał się nad rodziną, więc wszystko się we mnie skumulowało. Zareagowałem w taki, a nie inny sposób, czego się wstydzę. Mam już swoje lata, mogłem postąpić inaczej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW święta żywa szopka w krakowskim zoo
Następny artykułULC: drugi kwartał 2020 był jednym z najtrudniejszych okresów w historii lotnictwa cywilnego w Polsce