Na tę wiadomość czekali nie tylko pasażerowie, ale też pracownicy MPK w Kielcach, którzy od pół roku mijali stojące autobusy za 6,5 mln zł. Spółka wreszcie doszła do porozumienia z państwowym PGNiG i nowoczesne gazowce wyjadą na miasto
O absurdalnej sytuacji “Wyborcza” pisała nieraz: na początku maja Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach uroczyście przyjęło do eksploatacji 11 nowych autobusów miejskich MAN, w tym pięć napędzanych gazem ziemnym CNG. Autobusy poświęcił biskup Marian Florczyk, na miejscu byli m.in. poseł Krzysztof Lipiec i senator Krzysztof Słoń.
Ale nowoczesne gazowce przez pół roku nie woziły pasażerów, bo nie ma gdzie ich zatankować, chociaż na terenie zajezdni jest wybudowana stacja tankowania gazem CNG. Nie uruchomiono jej, ponieważ długo dwie państwowe spółki z grupy PGNiG: Polska Spółka Gazownictwa, która wybudowała stację i operator – PGNiG Obrót Detaliczny, nie mogły dojść do porozumienia między sobą co do zasad współpracy. Wprawdzie we wrześniu MPK poinformowało, że za sprawę odpowiada już tylko PGNiG Obrót Detaliczny, ale stacja nadal nie działa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS