Projekt nowego budżetu Łodzi na 2025 rok zakłada pół miliarda deficytu. W porównaniu do roku 2024 deficyt będzie większy o około 35 milionów złotych.
Projekt budżetu Łodzi na 2025 rok
W piątek 15 listopada władze Łodzi zaprezentowały projekt nowego budżetu miasta na 2025 rok. Skarbnik miasta zaplanował dochody na poziomie około 6 milionów 729 milionów złotych i około 7,229 miliarda złotych. Deficyt wyniesie więc 500 milionów złotych i będzie wyższy od tegorocznego o około 35 milionów złotych.
Po raz trzeci z rzędu deficyt operacyjny pojawia się w budżecie łodzi, ale należy pamiętać, że od roku 2019 zburzone zostały normalne zasady funkcjonowania finansów samorządowych, czego w pierwszym roku po zmianie ustawy nie da się jeszcze uporządkować – mówi Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta Łodzi.
Jednocześnie wiceprezydent miasta zapowiedział, że w budżecie znajdą się pieniądze na inwestycje. Mają być remontowane drogi, budowane nowe osiedla, odkrywane rzeki płynące pod ziemią. Wpisano też do budżetu pieniądze na budowę aquaprku na osiedlu Olechów-Janów.
Obiecaliśmy drogi wolne od dziur, nowe osiedla mieszkaniowe w każdej dzielnicy, odzyskanie łódzkich rzek i budowę basenu na Widzewie. Na remonty dróg przeznaczyć chcemy prawie 100 milionów złotych. Głęboko wierzymy, że w ciągu czterech lat jesteśmy w stanie wyeliminować problem dziur w drogach z debaty publicznej – mówi Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
Dwa nowe osiedla mają powstać przy ulicy Pabianickiej oraz przy ulicy Młynarskiej. W budżecie zaplanowano finansowanie wkładu własnego na budowę tych osiedli. Mieszkania na tych osiedlach mają być przeznaczone dla łodzian, którzy nie mogą się ubiegać o lokale socjalne, a jednocześnie nie mają zdolności kredytowej, by kupić mieszkanie własnościowe.
Tomasz Piotrowski poinformował też, że w budżecie przewidziano wkład własny na projekty tramwajowe, które mają być realizowane przy współfinansowaniu ze środków Unii Europejskiej. Pieniądze mają też znaleźć się na „odbetowanie” placu Dąbrowskiego i skweru przy hotelu Hilton. Najpierw łodzianie zapłacili za zabetonowanie, teraz zapłacą za naprawienie złych decyzji urzędników.
Pół miliarda deficytu a później nadwyżka
Od kilku lat przy prezentacji projektu budżety na kolejny rok samorządowcy informują, że nie jest to budżet marzeń. W tym roku było podobnie.
To nie jest budżet naszych marzeń. Trzeba pamiętać, że przez okres rządów PiS i Polski Ład miasto straciło prawie 3 miliardy złotych. Po zmianie ustawowej ministra finansów i deklaracjach wsparcia dla samorządów, to nawet gdybyśmy dostawali 200 milionów złotych rocznie, musielibyśmy tę kwotę straconą za rządów PiS odzyskiwać kilkanaście lat – mówi Tomasz Piotrowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS