A A+ A++
W środowy wieczór w Świdniku odrabiano zaległości z pierwszej kolejki sezonu 2022/2023 w TAURON 1. Lidze. MKS Avia Świdnik podejmowała SMS PZPS Spała. Niespodziewanie młodzież ze Spały urwała świdniczanom seta, lecz ostatecznie wyjechali z lotniczego miasta bez punktów.

Pierwszy set zaskoczył wszystkich. Goście bez respektu podeszli do tego spotkania. Grali swoje i przy słabszej dyspozycji żółto-niebieskich w tej partii wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Avia prawie odrobiła straty, ale wówczas Spała znów włączył piąty bieg i ponownie odskoczyła gospodarzom pewnie wygrywając seta do 20.

Na drugą partię świdniczanie wyszli zdecydowanie bardziej skoncentrowani i zrobili to, czego od nich oczekiwali kibice. Rozbili Spałę 25:15.

Początek trzeciego seta znów jednak należał do gości. Avia zdołała się otrząsnąć i nie tylko odrobili straty, ale sami wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca.

Ostatni set, to od początku do końca kontrola ze strony gospodarzy. Młodzież ze Spały spuściła nieco z tonu, a podopieczni Witolda Chwastyniaka nie pozwolili już rywalom, by uwierzyli, że da się jeszcze wywieźć ze Świdnika choćby punkt. W czwartym secie zwyciężyli 25:17 i cały mecz 3:1.

– Przede wszystkim cieszą trzy punkty. Z takim zespołem nie gra się łatwo, co było widać szczególnie na początku meczu. Nie wolno robić tylu błędów, co my w pierwszym secie. Tym przegraliśmy pierwszą partię. Z taką drużyną trzeba grać cierpliwie i bez błędów. Tak jak zrobiliśmy to w trzech pozostałych setach. Nie ulega wątpliwości to, że jesteśmy lepszą drużyną, ale trzeba jeszcze wyjść na parkiet i to udowodnić. Cieszę się, że zamknęliśmy to spotkanie w czterech setach. Teraz czeka nas krótka analiza, wyciągnięcie wniosków i jedziemy dalej – powiedział MVP spotkania, Kamil Kosiba.

– Miałem nadzieję na łatwe spotkanie, ale niestety te mecze nigdy nie są łatwe. Przestrzegałem przed tym chłopaków analizując pierwszy mecz Spały we Wrocławiu. Oni przede wszystkim ryzykują na zagrywce. Trenerzy doskonale zdają sobie sprawę, że jeśli ta drużyna nie odrzuci rywali od siatki, to za dużo nie pograją. Nie potrafią jeszcze czytać gry, to są zbyt młodzi zawodnicy. W większości są to 17-latkowie, którzy za rok mogą stworzyć fajny zespół. Na razie jeszcze fizycznie troszkę odbiegają. Z naszej strony wkradł się nerwowy początek. Zaczęliśmy mecz od przegrywania 2:7. Uczulałem zawodników, że nie mogą dać im się rozkręcić, bo jak odjadą, to dzieją się takie rzeczy jakie widzieliśmy w pierwszym secie – podsumował trener, Witold Chwastyniak.

W najbliższą sobotę Avia wyjedzie na pierwszy wyjazd w tym sezonie do Białegostoku. Mecz z tamtejszym BAS-em rozpocznie się o godzinie 18:00.

MKS Avia Świdnik – SMS PZPS Spała 3:1 (20:25, 25:15, 25:20, 25:17)

MVP: Kamil Kosiba

Najwięcej punktów dla Avii: Mateusz Siwicki (14), Kamil Kosiba (12), Mateusz Łysikowski (11).

Głos Świdnika MKS Avia Świdnik Siatkówka Spała sport Świdnik

Last modified: 6 października, 2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMłodzi polscy aktorzy Akademii Teatralnej zmuszeni do przejścia na naukę zdalną
Następny artykułZgwałcił i zabił. Chce na wolność