A A+ A++

Pokonali lidera

Opublikowano 18 marca 2022, autor:
Piotr Piotrowski

Żarscy koszykarze pokonali Rycerzy Rydzyna, najlepszą drużynę II ligi, aż 88:73.

To była niespodzianka kolejki, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę brak dwóch kluczowych zawodników w szeregach BC, Jakuba Dera, który już w pierwszej kwarcie musiał zejść z parkietu po faulu technicznym za przepychanki z zawodnikiem rywali oraz Nikodema Sirijatowicza, który w drugiej odsłonie skręcił kostkę. Pod nieobecność liderów, zespół do zwycięstwa pociągnęli Kamil Olejnik i Maciej Leszczyński. Pierwszy nie mylił się w rzutach za dwa i trzy punkty (22 pkt i 6 zbiórek), drugi kapitalnie kierował grą żaran, popisując się tzw. triple double (do 11 asyst dołożył 14 pkt i 12 zbiórek oraz 5 przechwytów). Żaranie już do przerwy prowadzili 16 punktami i nic nie zapowiadało, że nie dowiozą zwycięstwa do ostatniej minuty. Przetrwali kryzys w trzeciej kwarcie, którą przegrali 8 punktami, by w ostatniej dobić rywali 20:13.

– Wygrana z liderem smakuje podwójnie – mówi trener BC, Łukasz Rubczyński. – Na pewno kluczowa była gra rezerwowych obu drużyn. Nasi zdobyli 29 punktów, podczas gdy rywale tylko 4. Moim zdaniem, to nie Jakub powinien zostać ukarany faulem technicznym, tylko zawodnik gości, który pierwszy go zaatakował. Analizowaliśmy ten materiał kilkakrotnie na wideo i nasze stanowisko jest odmienne niż sędziów. W każdym razie, ta sytuacja poderwała nasz zespół do kapitalnej gry, a kibiców do niesamowitego dopingu. Kawał dobrej roboty wykonał nie tylko Maciek Leszczyński, który po zejściu Jakuba i Nikodema wziął rozgrywanie na swoje barki, ale i podkoszowi, Kamil Olejnik i Wojciech Dymiński.

W sobotę, 19 marca, żarską drużynę, która utrzymała piątą lokatę w tabeli przed fazą play-off, czeka wyjazd do Oleśnicy (11. miejsce).

BC Swiss Krono Żary – Rycerze Rydzya 88:73 (26:11, 26:25, 16:24, 20:13)

BC Swiss Krono: Kamil Olejnik 22, Wojciech Dymiński 16, Maciej Rzechtalski 15, Michał Simiński 14, Maciej Leszczyński 14, Nikodem Sirijatowicz 5, Jakub Der 2 oraz Adrian Rotkiewicz i Sebastian Jankowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznawanie realiów życia w Bochni. Spotkanie dla uchodźców z Ukrainy
Następny artykułKiedy stajemy się za duzi na bajki? Rozmowa z Karoliną Gruszką