NIE JEDNO POKOLENIE, ALE TYDZIEŃ. Od początku pandemii musieliśmy dostosować się do zdalnej pracy. Czy nam się to podobało, czy nie. Po prostu nie mieliśmy wyjścia. Z perspektywy dwóch lat widać, że zdalne zarządzanie, praca i nauka są możliwe. Ich efektywność wciąż pozostawia wiele do życzenia, ale nie jest źle. Mimo braku doświadczenia (kto kiedykolwiek miał szkolenie z prowadzenia zdalnych zajęć?) oraz niedostosowanych platform (Skype, Teams, Zoom powstały jako cyfrowe uzupełnienie analogowych kontaktów, a nie platformy do całodniowej pracy) nieźle sobie poradziliśmy. A to dopiero początek. Co będzie, kiedy przejdziemy trening, jak pracować zdalnie? Nasza wydajność szybko przerośnie tę sprzed pandemii, a następnie poszybuje w przestworza oszczędności czasu, zasobów i klimatu. Wstępujemy do Wspaniałego Cyfrowego Świata, ale dla wielu to niezwykłe wydarzenie, o które nie prosili. Było im dobrze we Wspaniałym Analogowym Świecie. Ci, którzy zacierają ręce na myśl o zmianach, to innowatorzy (2 proc.) oraz wcześni zwolennicy (14 proc.). Pozostali (84 proc.) w normalnych okolicznościach nigdy nie wyraziliby zgody, aby wiosną 2020 r. błyskawicznie przestawić się na zdalną pracę i nauczanie. Publiczna dyskusja, poszukiwanie kompromisów trwałyby jedno pokolenie, a nie jeden tydzień. Tymczasem udało się i powinniśmy sobie pogratulować! Nie jest idealnie, ale świat się nie zawalił.
KAŻDY KONIEC JEST CZEGOŚ POCZĄTKIEM. Witamy w Hybrydowym Świecie. Jest w nim mnóstwo atrakcji, które początkowo nie rzucają się w oczy. Praca zdalna powoduje, że geografia przestaje być istotna, za to bardziej uciążliwe stają się różnice czasowe. Rzadziej korzystamy ze środków lokomocji, nie tylko dla dobra planety, ale dlatego, że po prostu nie musimy. Z jednego spotkania na drugie „przemieszczamy się” w ułamku chwili. Fundamentalną korzyścią hybrydy jest gwałtownie wzmożona produkcja danych, które są pożywką dla cyfrowej rewolucji. Dużo więcej i częściej wymieniamy się utrwalonymi informacjami – odnosi się to zarówno do pracy zawodowej, jak i życia prywatnego. Wszystko dlatego, że jeszcze więcej czasu spędzamy przed komputerami. Na każdym kroku ktoś chce nasze dane. Oddajemy je za darmo albo za tanie świecidełka, ale już wkrótce uświadomimy sobie ich wagę i zaczniemy nimi handlować. Info tech rozwija się w najlepsze – sztuczna inteligencja jest karmiona jak nigdy wcześniej. W ciągu roku pandemii moja firma zgro … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS