A A+ A++

Pokazał “paragon grozy” znad morza. Tyle zapłacił za dwie rzeczy

Mateusz Banasiuk pokazał "paragon grozy" znad morza

Mateusz Banasiuk pokazał “paragon grozy” znad morza

Źródło zdjęć: © AKPA

ALLE

07.09.2024 10:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mateusz Banasiuk jest obecnie w Sopocie, skąd podzielił się tzw. paragonem grozy. Aktor udostępnił w relacji na swoim profilu na Instagramie zdjęcie rachunku. Choć zamówił jedynie dwie rzeczy, zapłacił niestety niemało.

Polskie gwiazdy uwielbiają spędzać czas nad polskim morzem – w szczególności w Trójmieście. Jedną z nich jest Mateusz Banasiuk, który pochwalił się swoim pobytem w Sopocie na swoim profilu na Instagramie. Aktor udostępnił w jednej z relacji rachunek z pewnego miejsca. Za dwie rzeczy zapłacił jednak niemałe pieniądze. Ile dokładnie?

Mateusz Banasiuk pokazał “paragon grozy”

Mateusz Banasiuk odwiedził Trójmiasto. Jak wynika z jego instagramowej relacji, spędzając czas w Gdyni, postanowił udać się spacerem do Sopotu. Tam odwiedził jeden z miejscowych barów, w którym zamówił dwie rzeczy: kawę mrożoną oraz piwo. Po jego reakcji, a konkretnie tym, co napisał, możemy stwierdzić, że był nieco zaskoczony ceną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Witamy na plaży w Sopocie” – napisał.

Jak wynika ze zdjęcia rachunku, za kawę mrożoną i piwo musiał zapłacić aż 52 zł.

Mateusz Banasiuk pokazał "paragon grozy"
Mateusz Banasiuk pokazał “paragon grozy”© Instagram

Zobacz także

Paragon grozy z Niemiec. To dlatego przyjeżdżają nad polski Bałtyk
Paragon grozy z Niemiec. To dlatego przyjeżdżają nad polski Bałtyk

Ceny nad polskim morzem oburzają

Niedawno nad polskim morzem pojawił się także youtuber Książulo, który jest znany ze swoich recenzji kulinarnych. Tym razem, spacerując po deptaku w Mielnie, odwiedził dwie restauracje, w których zamówił rosół, pomidorową, schabowego i smażoną rybę.

Ile zapłacił za obiad nad polskim morzem? Youtuber nie ukrywał swojego zdziwienia. Jego rachunek wyniósł aż 90 zł. Cenę za obiad określił otwarcie “grubą przesadą”.

Wysokie ceny nad polskim morzem obejmują jednak nie tylko jedzenie i napoje, ale również toalety publiczne. Już rok temu pisaliśmy o zdecydowanie przesadzonych cenach, jakie pojawiły się w Kołobrzegu. Turyści byli przerażeni, gdy zobaczyli, że za skorzystanie z WC nad morzem mieli zapłacić do 10 zł. Cena zależała od lokalizacji.

Zobacz także

Paragon grozy Doroty Zawadzkiej podzielił internautów. "Przegięcie"?
Paragon grozy Doroty Zawadzkiej podzielił internautów. “Przegięcie”?

Zapraszamy na grupę na Facebooku – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadzyń Podlaski: Diecezjalna Pielgrzymka Osób Zawierzonych
Następny artykułWarsztaty Taneczne dla dorosłych