W 2021 r. Maria Sakkari (8. WTA) była prawdziwą zmorą Igi Świątek (1. WTA). Greczynka wówczas wygrała wszystkie trzy mecze z Polką, a w trakcie spotkania w WTA Finals w Guadalajarze Iga nie była w stanie powstrzymać łez. Teraz bilans między tenisistkami jest remisowy (3-3).
Na razie Sakkari nie może zaliczyć pierwszej części sezonu do szczególnie udanych. Najlepszym wynikiem był finał Indian Wells, ale tam Sakkari przegrała 4:6, 0:6 ze Świątek. Poza tym była m.in. druga runda Australian Open, ćwierćfinał w Miami, czwarta runda w Madrycie czy półfinał w Charleston. Teraz Sakkari rywalizuje w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Jej najlepszy wynik w historii to półfinał w 2019 r., w którym przegrała 4:6, 4:6 z Czeszką Karoliną Pliskovą (52. WTA).
Sakkari zaczęła grę w Rzymie od drugiej rundy. Tam pokonała 6:2, 6:2 Francuzkę Warwarę Graczową (88. WTA). W trzeciej rundzie wydawało się, że zadanie będzie dużo trudniejsze, bo jej rywalką była Anhelina Kalinina (31. WTA) z Ukrainy. Warto przypomnieć, że w zeszłym roku Kalinina dotarła do finału turnieju w Rzymie, ale wówczas skreczowała w starciu z Jeleną Rybakiną (4. WTA) przy wyniku 4:6, 0:1.
Miazga w drugim secie. Co za forma rywalki Świątek
Na początku meczu Sakkari miała spore problemy, bo musiała bronić dwóch break pointów. Ostatecznie utrzymała własne podanie, wygrywając pięć kolejnych punktów w gemie. W siódmym gemie Sakkari już została przełamana, ale po chwili Greczynka odrobiła tę stratę. Zdecydowanie najbardziej zacięty w tym secie był dziewiąty gem, w którym rozegrano 14 punktów. Sakkari wtedy obroniła trzy break pointy.
Później Sakkari miała trzy piłki setowe, ale Kalinina doprowadziła do tie-breaka i wszystkie obroniła. W nim Sakkari wygrała 7:4, choć Ukrainka szybko uzyskała mini-breaka. W trakcie seta Sakkari popełniła trzy podwójne błędy serwisowe, ale wygrała zdecydowanie więcej punktów po pierwszym serwisie.
W drugim secie grała już tylko Sakkari. Turniejowa “piątka” wykorzystała trzy z czterech break pointów, utrzymywała własne podanie i wygrała seta 6:0. Ten set trwał zaledwie 34 minuty. Od finału Indian Wells Sakkari może pochwalić się bilansem 16-5. Profil “OptaAce” zauważył na portalu X, że Sakkari osiągnęła czwartą rundę w turnieju WTA 1000 po raz 20. od 2020 r. Takim samym bilansem może się pochwalić Aryna Sabalenka (2. WTA), a lepiej wypada Świątek oraz Jessica Pegula (5. WTA).
Teraz Sakkari zagra w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie z lepszą z pary Wiktoria Azarenka (Białoruś, 24. WTA) – Mayar Sherif (Egipt, 80. WTA).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS