A A+ A++

Obecność chińskiego balonu szpiegowskiego w naszej przestrzeni powietrznej, to pogwałcenie suwerenności USA – przekazała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Stwierdziła też, że prezydent Joe Biden zgadza się decyzją sekretarza stanu Antony’ego Blinkena, który odwołał wizytę w Chinach.

Rzeczniczka dodała, prezydent zdecydował się nie zestrzeliwać balonu w trosce o bezpieczeństwo Amerykanów.

– Nie jest odpowiednie, by sekretarz Blinken odbył podróż do ChRL w tym czasie. Odnotowujemy chińskie wyrazy ubolewania, ale obecność tego balonu w naszej przestrzeni powietrznej jest wyraźnym pogwałceniem naszej suwerenności, prawa międzynarodowego i to co się wydarzyło jest nie do przyjęcia – oświadczyła Jean-Pierre podczas briefingu prasowego na pokładzie samolotu Air Force One.

Odniosła się w ten sposób do przełożenia planowanej na 5-6 lutego wizyty szefa dyplomacji USA w Pekinie.

USA nie zestrzeliły balonu

Rzeczniczka wyjaśniła jednocześnie, że “prezydent zawsze będzie stawiał bezpieczeństwo Amerykanów na pierwszym miejscu” i dlatego poszedł za radą Pentagonu i nie zdecydował się dotąd na zestrzelenie chińskiego balonu szpiegowskiego.

Jean-Pierre powiadomiła, że prezydent Biden po raz pierwszy został poinformowany o obecności balonu w amerykańskiej pr … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPieniądze z WRPO dla kolejnych szpitali. Marszałek podpisał umowy
Następny artykułKirby’s Return to Dream Land Deluxe na zwiastunie. Nintendo szykuje graczy na odpicowaną przygodę