“4000 zł – tyle wynosi zasiłek pogrzebowy, bez zmian od 11 lat. Zmieniły się za to ceny. Prawo do godnego pogrzebu staje się przywilejem, a PiS nie chce podnieść zasiłku pogrzebowego” – mówi bydgoski poseł Lewicy, Jan Szopiński. I składa interpelację.
“4 tysiące to śmieszna kwota, chowałam córkę 4 lata i teścia 2 lata temu, ta kwota nie wystarcza na zakład pogrzebowy, czyli spalenie, urna i oprawa na cmentarzu…a gdzie mistrz ceremonii lub ksiądz, kwiaty, opłata za miejsce na cmentarzu, stypa czy później postawienie pomnika?” – pisze jedna z internautek w komentarzu pod informującym o podjęciu tematu wysokości zasiłku pogrzebowego postem posła Jana Szopińskiego,
Jej słowa potwierdzają pragnący zachować anonimowość właściciele bydgoskich zakładów pogrzebowych. – 4 tysiące? Tyle od biedy starczy na pokrycie kosztów zakładu pogrzebowego. Sama kremacja to obecnie koszt ok. 900 zł. Ale w tym nie mieści się opłata za miejsce na cmentarzu, a tu ceny potrafią być bardzo duże, nawet ponad 2 tysiące sama opłata za pochowanie urny. No więc na pewno zasiłku nie wystarcza na koszty pogrzebowe – usłyszeliśmy. A to jeszcze nie wszystko. Drastyczne podwyżki cen gazu (niezbędnego np. w procesie kremacji) i prądu, wyższe podatki i koszty pracy sprawiają, że zakłady pogrzebowe również zaczynają podnosić stawki za swoje usługi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS