A A+ A++

Sekcję zakończył oes Floda, najdłuższy w całym rajdzie. Do przejechania było prawie 28,5 km, a konfiguracja jest identyczna z zeszłoroczną. Próba charakteryzuje się kilkukrotną zmianą rytmu. Początek i koniec wiodą po szerokiej drodze, w środku nie brakuje wąskich i bardzo wąskich fragmentów.

Przed obiadową przerwą najlepiej spisali się Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. Japońsko-brytyjski duet o 0,7 s pokonał Elfyna Evansa i Scotta Martina. W trójce zmieścili się także Adrien Fourmaux i Alexandra Coria [+3,2 s], a tuż za nią dojechali Esapekka Lappi i Janne Ferm [+10,5 s].

Gregoire Munster i Louis Louka złapali kapcia i musieli zmieniać koło. Strata sięgnęła prawie 5 minut. Próby nie ukończyli dotychczasowi liderzy: Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen, a także Ott Tanak i Martin Jarveoja. Obie załogi miały bliskie spotkanie z zaspą.

Prowadzenie objęli Katsuta i Johnston. Lappi i Ferm tracą 11,4 s, a Evans i Martin kompletują prowizoryczne podium [+13,3 s].

– Warunki są okropne. Musiałem używać zasp, a wolałbym tego nie robić. Nie było dobrze – opowiadał Katsuta.

– Uderzyliśmy w zaspę dość mocno. Strata 10 sekund? Sporo. Widziałem, że Ott stoi, potem Kalle stał. Nie dodało mi to pewności. Bardzo mało przyczepności, a czas jest zły. Ale jesteśmy tutaj – komentował Lappi.

– Trudne warunki, bardzo trudno znaleźć równowagę między naciskaniem i obawą wessania przez zaspę. Staraliśmy się pojechać czysto, ale nie było łatwo – powiedział Evans.

Poza trójką są Fourmaux i Coria [+18,7 s], a piątkę zamykają Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, czyszczący dziś drogę [+40,5 s].

– Muszę powiedzieć, że niewiele brakowało… Ott był tuż za bardzo szybkim zakrętem. Jechaliśmy tam ze 180 km/h… Ach! – denerwował się Fourmaux.

– Bardzo ślisko, ale jechało się nieźle. Niewiele więcej mogłem zrobić. Sądziłem, że będzie więcej przyczepności, jednak nie ma warstwy lodu, tylko śnieg i szuter – mówił Neuville.

Drugą piątkę generalki otwierają Oliver Solberg i Elliott Edmondson [+1.09,2], jednocześnie liderzy WRC 2. Drugie miejsce w tej kategorii zajmują Sami Pajari i Enni Malkonen [+19,7 s], a trzecie Georg Linnamae i James Morgan [+20,8 s].

– Poczekajmy na tych za nami. Jeśli czas jest dobry, w porządku, ponieważ wyczucie jest słabe. Walnąłem chyba w każdą zaspę, w którą mogłem. Nie atakujemy bardzo mocno, nie chcemy zniszczyć kolców – tłumaczył Solberg.

– Zobaczymy. Jest trudno. Widziałem, że niektórzy mieli przygodę. U nas w porządku – zameldował Pajari.

Dwie ostatnie pozycje w czołowej dziesiątce należą do Roope Korhonena i Anssiego Viinikki [+1.36,2] oraz Mikko Heikkili i Kristiana Temonena [+1.48,0].

więcej wkrótce…

Wyniki po OS4:

1. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 28.05,6
2. Esapekka Lappi/Janne Ferm Hyundai i20 N Rally1 +11,4 s
3. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +13,3 s
4. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +18,7 s
5. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +40,5 s
6. Oliver Solberg/Elliott Edmondson Skoda Fabia RS Rally2 +1.09,2
7. Sami Pajari/Enni Malkonen Toyota GR Yaris Rally2 +1.28,9
8. Georg Linnamae/James Morgan Toyota GR Yaris Rally2 +1.30,9
9. Roope Korhonen/Anssi Viinikka Toyota GR Yaris Rally2 +1.36,2
10. Mikko Heikkila/Kristian Temonen Toyota GR Yaris Rally2 +1.48,0

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLubliniecki policjant uratował życie starszemu mężczyźnie
Następny artykułDni Nysy 2024 w nowej odsłonie