A A+ A++

Od początku roku minęło zaledwie kilka dni. W tyn czasie na drogach naszego województwa doszło do serii tragicznych wypadków, w których zginęło 4 pieszych, a 18 zostało rannych.

Do wielu z tych zdarzeń mogłoby nie dojść, gdyby zarówno piesi, jak i kierowcy zachowywali większą ostrożność.

W Korbielowie na ulicy Granicznej kierowca uderzył w przechodzącego w niedozwolonym miejscu przez jezdnię 40-letniego pieszego, który zmarł pomimo wysiłków ratowników medycznych. W Częstochowie na ulicy Legionów 80-letni mężczyzna kierujący audi potrącił dwie kobiety na przejściu dla pieszych a w Bytomiu na ulicy Zabrzańskiej kierujący mitsubishi śmiertelnie potrącił 84-latka.

Łącznie odnotowano już 21 wypadków drogowych z udziałem pieszych. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia szczegółowe okoliczności tych zdarzeń.

Kierujący, zbliżając się do przejścia dla pieszych, zobowiązani są do zachowania szczególnej ostrożności oraz zmniejszenia prędkości, aby nie narazić pieszego na niebezpieczeństwo i ustąpić mu pierwszeństwa. Jednak wszyscy – również piesi – powinni zachować rozwagę i ostrożność.

Zmienne warunki atmosferyczne, opady, szybciej zapadający zmrok – to wszystko wpływa na bezpieczeństwo na drodze. Pamiętajmy o tym.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby iboma.media

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. mat. arch.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOrszaki w Wielkopolsce. Za Kacprem, Melchiorem i Baltazarem szły całe rodziny
Następny artykułNowy komendant wojewódzki policji