A A+ A++

​W 25-osobowym składzie trenowali piłkarze Pogoni Szczecin przygotowujący się do wznowienia gry w PKO BP Ekstraklasie. To pierwszy taki trening od marcowego zawieszenia rozgrywek.

– Oczywiście wszystko odbyło się zgodnie z zachowaniem zasad, jakie otrzymaliśmy ze spółki Ekstraklasa. Jeszcze w sobotę ćwiczyliśmy w małych, sześcioosobowych grupach. Teraz po raz pierwszy mogło uczestniczyć w zajęciach 25 osób. To duży przeskok. Cieszymy się, bo wreszcie zajęcia mogły się odbyć w miarę normalnie – powiedział asystent trenera Kosty Runjaicia, Robert Kolendowicz.

Formalnie klub zgłosił na tzw. listę izolacyjną 30 zawodników oraz 20 innych osób (w tym sztab trenerski). By spełnić warunki, które obowiązują od 10 maja, kilku najmłodszych zawodników trenowało indywidualnie.

– Oczywiście nie wszystko odbywa się normalnie. Przede wszystkim nie możemy korzystać z szatni. Zawodnicy przyjeżdżają na trening samochodami i zaraz po zajęciach wsiadają w auta i jadą do domów. Nie ma mowy o wspólnych obiadach, czy spotkaniach – opowiadał Kolendowicz.

W poniedziałek szczecinianie odbyli lekki trening, głównie regeneracyjny z ćwiczeniami koordynacyjnymi i stabilizującymi, dopiero w końcówce mieli zajęcia techniczne z piłkami. To dlatego, że w sobotnie popołudnie odbyli cięższy trening w grupach. Od wtorku będą trenować dwa razy dziennie: rano pojedynczo w formie aktywacji internetowej z trenerami, a popołudniu w pełnym składzie.

Szczecinianie do startu rozgrywek będą się przygotowywali tylko na własnych obiektach. Klub nie planuje obozów, tak jak to uczyniło kilku innych reprezentantów ekstraklasy.

Pierwszy mecz ligowy szczecinianie zagrają u siebie z Zagłębiem Lubin w piątek 29 maja o g … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamknięcie województwa śląskiego? Rzecznik rządu dementuje
Następny artykułGórnikami nie jest tylko czworo zakażonych z woj. śląskiego. W tym dwoje z regionu częstochowskiego