Na północy Polski w ciągu dnia temperatura będzie utrzymywać się między 10°C a 13°C. Cieplej w centrum i na południu, gdzie urośnie ona nawet do 22°C. Jednak należy przygotować się na duże zachmurzenie oraz deszcze, które nadejdą wraz z niżowym frontem.
W najbliższych dniach IMGW ostrzega przez niebezpiecznymi przymrozkami, które będą utrzymywać się mniej więcej do godz. 8:30. 9 kwietnia alert 1. stopnia obowiązuje jedynie w woj. podlaskim, jednak już jutro należy spodziewać się jego rozszerzenia na całą Polskę wschodnią i północną. Nieco cieplej będzie w sobotę.
Zobacz też: Koronawirus. Jak się przed nim uchronić? Nie wystarczy mycie rąk
Niekorzystne warunki biometeorologiczne
IMGW zwraca uwagę na to, że obniżenie temperatury i deszcze będą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. Przechodzący przez Polskę front atmosferyczny wpłynie na ogólny nastrój, a meteoropaci mogą odczuwać bóle, niepokój i drażliwość.
“Ze względu na porywisty wiatr występujący na przeważającym obszarze kraju (poza południem), temperatura odczuwalna będzie niższa od temperatury powietrza”, czytamy na stronie Instytutu. Po przejściu frontu, warunki biometeorologiczne powinny zmienić się na obojętne.
IMGW zaleca, by pozostawać w domu ze względu na epidemię koronawirusa w Polsce. Ale jeśli będziemy zmuszeni wyjść, to należy przygotować się na porywiste wiatry, przelotne deszcze i odczuwalnie niższą temperaturę niż pokazują termometry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS