A A+ A++

Fantastyczne popołudnie z całą paletą emocji zafundowała biblioteka w Barcinie miłośnikom poezji. Podczas spotkania “Poezja bez nudy” zaprezentowały swą twórczość debiutujące poetki z gminy Barcin oraz jedna z Pakości, ale też z Barcinem związana rodzinnie i sentymentalnie.

21 marca to nie tylko pierwszy dzień wiosny, ale również Światowy Dzień Poezji. Na znakomity pomysł jego uczczenia wpadła bibliotekarka Anna Popielarz-Olszak z Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Barcinie. Tym pomysłem było spotkanie poetyckie zatytułowane Poezja bez nudy, w którym swoją twórczość zaprezentowały debiutujące poetki z regionu: Agnieszka Soska, Magdalena Pawińska, Anna Ratajczak i Agnieszka Żywocka. W świat poezji wprowadziła zebraną  licznie w czytelni głównej publiczność, bardziej doświadczona poetka, Zofia Jesionowska.

Panie, które zdecydowały się zaprezentować próbki swojej twórczości, opowiedziały również o tym, czym dla nich jest poezja, jak, kiedy i na jakie tematy tworzą. Spotkanie było bardzo emocjonujące. Nie obyło się od głębokich wzruszeń, gdy Agnieszka Soska czytała wiersz poświęcony matce. I było to wzruszenie, które stało się udziałem nie tylko czytającej wiersz autorki, ale i jej siostry, Anny Olszak-Popielarz, która spotkanie prowadziła. Ale nie zabrakło również śmiechu. Autorki udowodniły, że nie tylko potrafią sięgać słowami w głąb duszy, by wywlekać na zewnątrz to, co boli i to, za czym pali tęsknota. Również pokazały dystans do siebie, wywołały niejednokrotnie uśmiech na twarzach publiczności.

Niektóre wiersze poświęcone były dzieciństwu, inne traktowały o miłości do dzieci, do rodzinnych miejscowości, do przyjaciół. Nie zabrakło strof po prostu o pięknie, które znajduje się w człowieku. W zaprezentowanej poezji, np. w utworach Anny Ratajczak ukazana została też pewna głębia filozoficzna, a inne wiersze urzekły publiczność misternym tkaniem uczuć za pomocą rymów.

Na koniec wspomniana Anna Ratajczak zupełnie oczarowała słuchaczy wykonaniem a cappella bardzo trudnej a wspaniałej piosenki do słów Jarosława Iwaszkiewicza z muzyką Czesława Niemena Nim przyjdzie wiosna. Potem był czas na podziękowania, kwiaty, gratulacje i uściski bliskich i przyjaciół poetek.

Karol Gapiński

Aktualizacja: 22/03/2024 08:48
Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZ „Ciapkowa” do ludzi
Następny artykułMuzeum Śląskie zaprasza na “Polanę” Lecha Majewskiego. Niepokojąca wizja nadciągającej katastrofy