Dni Końskich 2024 już za nami, przyszedł czas podsumowań. Czy frekwencję na imprezie można nazwać sukcesem? Ile osób skorzystało z darmowej komunikacji publicznej?
REKLAMA
– „Można powiedzieć, że generalnie mieszkańcy odpowiedzieli bardzo pozytywnie na tę propozycję głosując nogami. Stadion był wypełniony, zwłaszcza na topowych koncertach, ale też rozgrywki sportowe miały swoich i kibiców i uczestników, więc można mówić o frekwencyjnym sukcesie” – informuje burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański.
REKLAMA
Samorząd gminy Końskie postanowił ułatwić mieszkańcom dotarcie na wydarzenie organizując darmowe dojazdy autobusami komunikacji publicznej. W ocenie burmistrza był to strzał w dziesiątkę:
– „Według danych, przekazanych przez naszego operatora, autobusy, które wykonywały darmowe kursy z centrum miasta pod stadion i z powrotem, przewiozły ponad 400 pasażerów, więc można powiedzieć, że nawet jeżeli byśmy przeliczali to na zapełnione kompletnie samochody – około 100 samochodów nie musiało tam dojeżdżać i szukać miejsca do postoju” – mówi Obratański.
Miejsc parkingowych brakowało, mnóstwo ludzi postanowiło przyjechać na Dni Końskich autem. Można więc sobie wyobrazić, co działoby się, gdyby kolejne 100 pojazdów miało znaleźć miejsc na postój.
Do władz docierały komentarze dotyczące problemów komunikacyjnych. Jedne dotyczyły braku dojazdu autobusem z peryferyjnych ulic miasta, co burmistrz Obratański obiecał wziąć pod uwagę w przyszłych planach. Kolejne problemy dotyczyły braku darmowego dojazdu z innych miejscowości gminy Końskie i w tym przypadku włodarz stwierdził, że organizacja bezpłatnego transportu musi odbywać się w granicach rozsądku i nie jest możliwe stworzenie takiej możliwości, jednak jest szansa na skorygowanie weekendowych rozkładów jazdy, aby podczas przyszłych wydarzeń można było wygodnie dostać się do miasta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS