W Zębie, najwyżej położonej miejscowości w Polsce, po raz 14. odbyły się Strażackie Śpasy, czyli zawody strażackich sikawek konnych. Można było podziwiać nie tylko zabytkowy sprzęt i dawne stroje strażaków, ale też ich sprawność w obsłudze sprzętu mającego nawet ponad 100 lat.
Po pandemicznej przerwie na starcie Strażackich Śpasów w Zębie pojawiło się 12 zespołów druhów z różnych regionów Polski. W zawodach wzięły udział drużyny męskie i kobiece, ale największe oklaski otrzymały drużyny dziecięce.
Dawny, ale sprawny
Tradycyjnie zawody rozpoczęła prezentacja wozów pożarniczych mających często ponad 100 lat. Oceniano stan, w jakim znajdują się zaprzęgi, ich wyposażenie oraz stroje strażackie. Strażacy ochotnicy chętnie chwalili się swoim zabytkowym sprzętem, szczegółowo opisując go element po elemencie. Niektórzy z pasją opowiadali, jak zdobyli owe zabytkowe pompy, jak je odnowili, by nadawały się do użytku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS