Inspekcja Transportu Drogowego zapowiada więcej kontroli prywatnych autobusów i busów m.in. w Zakopanem. Ostatnio funkcjonariusze zatrzymali jeden z nich. W pojeździe pełnym pasażerów nie działał m.in. hamulec postojowy, a rura wydechowa w każdej chwili mogła odpaść.
We wtorek (10 stycznia) na wjeździe do Zakopanego funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali autobus prywatnego przewoźnika, którego stan techniczny wydał im się podejrzany. Po krótkiej kontroli ich przypuszczenia okazały się słuszne – pojazd okazał się na tyle zdezelowany, że w ogóle nie powinien wyjeżdżać na drogi.
Zakopane. Autobus pełen pasażerów bez hamulca postojowego i z urwanym tłumikiem
Oględziny wykazały, że w autobusie – regularnie kursującym na linii Nowy Targ – Zakopane – nie działa hamulec postojowy. Jak relacjonuje ITD, po zaciągnięciu dźwigni pojazd swobodnie toczył się po płaskiej i równej drodze. Co więcej, tylna szyba okazała się popękana, a ewentualne ubytki zaklejono folią reklamową. Niesprawny okazał się także układ wydechowy. Rura wydechowa przy tłumiku była urwana, a sam tłumik przymocowany został do podwozia łańcuchem, drutem i śrubą meblową w taki sposób, że w każdej chwili mógł odpaść w trakcie jazdy. Nie mówiąc już o rdzy, która zrobiła duże dziury w karoserii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS