A A+ A++

Po sześcio- i pięcioraczkach nadszedł czas na kolejny udany poród. – Tym razem w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie mamy czworaczki. Dziewczynki urodziły się pod koniec lutego, dwie z nich właśnie wypisano ze szpitala.

– Taka ciąża zdarza się niezwykle rzadko. W ciągu swojej dwudziestojednoletniej pracy zawodowej to dopiero moje drugie czworaczki – komentuje prof. Hubert Huras, kierownik Oddziału Klinicznego Położnictwa i Perinatologii, na stronie internetowej SU.

 We wtorek, 24 kwietnia, lekarze pozwolili na powrót do domu Anielki i Agnieszki, Hania i Klementyna jeszcze zostaną w szpitalu.

Cztery dziewczynki, jak zespół góralski

Dzieci urodziły się w rodzinie Dominiki i Marcina Gąsienica–Matusów. Rodzice pochodzą z Kościeliska i z Zębu. On to trzydziestodwuletni architekt, ona – o rok młodsza nauczycielka wychowania przedszkolnego. Teraz zostali rodzicami Agnieszki, Hani, Klementynki i Anielki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMedia: Trzęsienie ziemi w angielskim gigancie. Jest decyzja ws. trenera
Następny artykułRosyjski sąd odrzucił apelację amerykańskiego reportera Evana Gershkovicha