Policjantka przed służbą poszła zrobić zakupy, a trafiła na 25-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna, który próbował dokonać kradzieży, trafił już do zakładu karnego.
– Jedna z policjantek wydziału dochodzeniowo-śledczego lubińskiej komendy, będąc przed służbą, podczas robienia zakupów w jednym z marketów na terenie miasta, usłyszała krzyk ekspedientki i uciekającego w kierunku drzwi młodego mężczyznę. Policjantka w ostatniej chwili zauważyła sprawcę, rozpoznając w nim osobę poszukiwaną listem gończym – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Policjantka ruszyła za mężczyzną, jednocześnie informując o wszystkim oficera dyżurnego. Złodziej, gdy znalazł się poza sklepem, poczuł się na tyle pewnie, że zwolnił kroku. Nie spodziewał się, że idzie za nim funkcjonariuszka. Chwilę później podjechał patrol policji i 25-latek został zatrzymany.
– Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że przypuszczenia śledczej sprawdziły się. Lubinianin był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Lubinie do odbycia kary 7 miesięcy pozbawienia wolności – przyznaje aspirant sztabowy Serafin.
25-latek był zaskoczony, że został rozpoznany, nie stawiał jednak żadnego oporu. Trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi kilka najbliższych miesięcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS