Pani Natalia jest psychoterapeutką, od ponad dwóch tygodni jest w Warszawie. Przyjechała wypełnionym po brzegi pociągiem z trzema córkami (w wielu od 3 do 15 lat). Tak jak wielu Ukraińców przyjeżdżających teraz do Polski, trudno jej uwierzyć w to, co się dzieje, że tak wielu innych musiała uciekać przed wojną z jedną walizką, zostawić swoje rzeczy, swoje łóżko. – Myśmy tam mieli naprawdę dobre życie i plany – opowiada.
Na razie pani Natalia ma gdzie mieszkać w Warszawie do wakacji. I zaczyna planować tu swoje życie. Tylko na jakiś czas – mówi, gdy odwiedzamy ją w mieszkaniu, które użyczyła jej właścicielka przebywająca w USA.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS