A A+ A++

Potrzeby są duże i trzeba skądś wziąć pieniądze. Pojawił się pomysł opodatkowania fast foodów, w tym kebabów. Minister zdrowia komentuje.

Fot. Pixabay

Darmowe autostrady, darmowe leki dla seniorów i dzieci, podwyżka świadczenia 500 plus oraz nieoficjalne doniesienia o wyższej waloryzacji emerytur. Na to wszystko trzeba zdobyć fundusze.

„Fakt” poinformował, ze powstał pomysł opodatkowania fast foodów w tym m.in. kebabów, dlatego niektóre media już piszą o podatku od kebabów.

Minister w rozmowie z gazetą przyznał, że opłata cukrowa zredukowała konsumpcje napojów słodzonych. Dodał, że to temat do dyskusji, bo pewnymi opłatami można ograniczać konsumpcję tego, co niezdrowe. Dziennikarze zapytali też czy podobnie będzie w przypadku niezdrowej żywności choćby fast foodów.

Różne są rozwiązania na świecie, niektóre kraje wprowadzają opłaty na produkty zawierające dużo soli, czy tzw. junk food. Będziemy się przyglądali tego typu rozwiązaniom – odpowiedział szef resortu zdrowia. Dopytywany o kebaby odpowiedział, że nic takiego nie jest planowane.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Заявіться ще на чемпіонат Росії”: Динамо та Шахтар відреагували на відео гравців Барселони
Następny artykułMichał Wiśniewski podjął decyzję w sprawie swojego syna. “Nie polecam mojego postępowania”