A A+ A++

Najnowszym przykładem kłopotów jest list Konfederacji Lewiatan, która zwróciła uwagę, że chociaż danina była wprowadzona z założeniem, aby zwalczyć nieuczciwą optymalizację, to uderzyła w legalnie działające branże hotelową, szkoleniową i konferencyjną. Przedsiębiorcy muszą bowiem wpłacać fiskusowi dodatkowe tylko dlatego, że wynajmują pokoje hotelowe lub organizują w centrum konferencyjnym, a więc zajmują się zwyczajnym prowadzeniem swojego biznesu. Zaskoczenia nie kryją też partie polityczne, związki zawodowe czy fundacje lub stowarzyszenia, które choć są wolne od CIT, to muszą płacić „podatek minimalny” od przychodów z swoich budynków. Daninę mogą wprawdzie potem odzyskać, ale wcale nie jest to takie proste.

Za sprawą Lewiatana w mediach została nagłośniona tylko jedna kwestia budząca wątpliwości, a tymczasem na łamach DGP wskazywaliśmy już na co najmniej kilka poważnych problemów legislacyjnych, jakie wywołały obowiązujące od 2018 r. przepisy. Okazuje się np., że sam f … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMotorbiking to Everest: Landslides, monsoons and altitude
Następny artykułDruk 3D w teorii i praktyce – relacja z 4 edycji Forum Druku 3D