A A+ A++

Taki może być skutek nowych przepisów o tzw. estońskim CIT, czyli ryczałcie od dochodów spółek kapitałowych. Projekt zakłada bowiem nie tylko nowe zasady rozliczania się z fiskusem przez firmy o przychodzie nieprzekraczającym 50 mln zł, lecz także specyficzną zasadę przedawniania zobowiązań podatkowych.

Dopiero od wypłaty

W uzasadnieniu projektu Ministerstwo Finansów tłumaczy, że ma to związek ze zróżnicowaniem momentu powstania obowiązku podatkowego w ramach estońskiego CIT. Przypomnijmy, że założeniem nowego systemu jest, aby firmy płaciły podatek dopiero w momencie wypłaty zysku wspólnikom.

Dlatego, chociaż zobowiązanie ma się przedawniać w ciągu 5 lat (czyli tak jak dziś), to jednak będzie liczone od innego momentu ‒ od końca roku kalendarzowego, w którym zysk zostanie wypłacony na rzecz wspólników albo zostanie przeznaczony na pokrycie straty z lat ubiegłych.

Skutek tej zmiany podsumowuje krótko dr Jowita Pustuł, doradca podatkowy, radca prawny w J. Pustuł i Współpracownicy Doradztwo podatkowo-prawne.

zobacz także:

‒ Skoro bieg terminu przedawnienia ma być uzależniony od wypłaty zysku na rzecz wspólników albo przeznaczenia zysku na pokrycie straty z lat ubiegłych, to nie będzie można z góry tego terminu określić. W efekcie zobowiązanie podatkowe, tak jak zbrodnia wojenna czy zbrodnia przeciwko ludzkości, może nigdy nie ulec przedawnieniu – mówi ekspertka.

Zwraca też uwagę, że proponowany przepis budzi wiele wątpliwości interpretacyjnych.

‒ Jeśli zostanie uchwalony w proponowanej formie, to w praktyce stanie się źródłem wielu problemów – przewiduje Jowita Pustuł.

Podobnego zdania jest dr hab. Hanna Filipczyk z Enodo Advisors. ‒ To osobliwy, trudny do zrozumienia przepis. Można go odczytywać na kilka różnych sposobów – mówi ekspertka.

Co się zmieni

Przypomnijmy, że obecnie zobowiązanie podatkowe w CIT przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku (art. 70 par. 1 ordynacji). Przedawnienie jest więc ściśle związane z terminem płatności podatku.

zobacz także:

Nowy przepis (art. 70 par. 1a ordynacji) ma być znacznie bardziej rozbudowany. Zgodnie z nim zobowiązanie podatnika, który wybierze estoński CIT, przedawni się z upływem 5 lat, licząc od końca:

1) roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności ryczałtu od dochodów z tytułu ukrytych zysków;

2) roku kalendarzowego, w którym:

  • zysk został wypłacony na rzecz wspólników, albo
  • zysk został przeznaczony na pokrycie straty z lat ubiegłych.

Może się skrócić…

‒ W porównaniu z obowiązującymi zasadami przedawniania się zobowiązań podatkowych termin przedawnienia może się wydłużyć, ale też i skrócić – ocenia skutki tej zmiany Agnieszka Tałasiewicz, partner zarządzający Kancelarią EY Law, lider zespołu postępowań podatkowych i sądowych w EY.

Podobnie uważa Hanna Filipczyk. Wskazuje, że okres przedawnienia będzie krótszy niż 5 lat, jeżeli początek biegu terminu przedawnienia będziemy liczyć od zdarzeń wcześniejszych niż termin płatności ryczałtu. Takimi zdarzeniami będą bowiem: wypłata zysku wspólnikom (dywidenda) oraz przeznaczenie go na pokrycie straty. Termin przedawnienia będzie więc biegł od końca roku, w którym doszło do wystąpienia tych zdarzeń, niezależnie od terminu płatności podatku.

Agnieszka Tałasiewicz tłumaczy to na przykładzie.

Przykład

Jeżeli rok podatkowy kończy się 30 czerwca 2025 r., a wypłata zysku nastąpi 30 sierpnia 2025 r., to termin przedawnienia upłynie z dniem 31 grudnia 2030 r.

‒ Przy standardowym (obecnym) systemie przedawnienia, uzależnionym od terminu płatności podatku, zobowiązanie wygasłoby 31 grudnia 2031 r. – wyjaśnia Agnieszka Tałasiewicz.

…albo wydłużyć

‒ Skutkiem planowanych zmian może być także wydłużenie terminu przedawnienia, nawet do dziewięciu lat, licząc od roku powstania dochodu podlegającego opodatkowaniu – mówi Agnieszka Tałasiewicz.

Wyjaśnia, że stanie się tak, jeżeli podatnik zakończy opodatkowanie na nowych zasadach, ale do tego czasu nie wypłaci zysku wspólnikom ani nie przeznaczy go na pokrycie straty. W takiej sytuacji – jak tłumaczy ekspertka ‒ podatnik będzie musiał zapłacić podatek wynikający z tego tytułu w okresie 3 lat, licząc … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVolkswagen wypuści na drogi samochody autonomiczne. Kierowca zbędny?
Następny artykułH3 Development: wolimy budować mniej, ale lepiej