Na ogólnourzędowy adres poczty elektronicznej Poczta Polska wysłała e-maila do prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabiny Nowosielskiej z wnioskiem o przekazanie danych ze spisu wyborców.
– Wiadomość ta nie została przez nikogo podpisana, nie posiadała zweryfikowanego podpisu elektronicznego, dlatego można ją było potraktować jak anonim. W taki sposób nie wnioskuje się o dane wrażliwe 50 tysięcy mieszkańców naszego miasta – tłumaczy prezydent Nowosielska.
Prezydent już zapowiedziała, że danych Poczcie nie przekaże, bo naraziłaby się na złamanie zapisów rozporządzenia o ochronie danych osobowych.
– Zapisy RODO to bardzo poważna sprawa, a za jakiekolwiek ich naruszenie odpowiadam osobiście – podkreśla.
Prawo wyborów korespondencyjnych nie przewiduje
Przesłany wniosek nie posiadał również jakichkolwiek załączników w postaci dokumentów urzędowych, które nakładałyby obowiązek przekazania takich danych. Nie podano w nim także podstawy prawnej, która zobowiązałaby samorządowców do takich działań.
– Wniosek zawierał oczywiste wady formalne, które uniemożliwiają jego rozpatrzenie. Co więcej, obecnie obowiązujące prawo nie przewiduje głosowania w trybie korespondencyjnym – dodaje prezydent Kędzierzyna-Koźla.
W odpowiedzi na e-mail Poczty Polskiej prezydent miasta zwróciła uwagę, że uchwalona przez Sejm uchwała jest na tę chwilę procedowana przez Senat i nie jest obowiązującym w Polsce aktem prawnym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS