A A+ A++

Wczoraj w Bohonikach odbył się pogrzeb dziecka, które poroniła Syryjka zatrzymana przez strażników granicznych w okolicach Hajnówki.

Kobieta jest w ciężkim stanie zdrowia i przebywa w szpitalu. SG zapewniła opiekę psychologiczną jej mężowi oraz dzieciom w wieku od 7 do 16 lat. Rodzina znajduje się pod opieką Fundacji Dialog, z którą współpracuje Straż Graniczna.

ZOBACZ TEŻ: Polska planuje kolejne deportacje imigrantów. SG: obserwujemy falę agresji ze strony białoruskich służb [FOTO]

Nienarodzone dziecko urodziło się i zmarło 14 listopada. Rodzice chcieli dać mu na imię Halikari. To już czwarta osoba, która zmarła przy granicy i spoczęła na cmentarzu na Sokólszczyźnie. Wcześniej były to pogrzeby m.in. nastolatka z Syrii, który utonął w Bugu oraz mężczyzny o nieznanej tożsamości, który spoczął na cmentarzu w Sokółce (jako N.N.).

Na wczorajszy pogrzeb w Bohonikach przybyło wielu reporterów z redakcji zarówno polskich, jak i zagranicznych.

(or)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozpoczęło się śnieżenie stoków narciarskich. Pierwsze ruszą na początku grudnia
Następny artykułZebrali prawie 5 ton zużytych baterii