A A+ A++

W ostatni dzień 2021 roku tradycyjnie już grupa biegaczy i miłośników nordic walking uczestniczyła w Płockim Biegu Sylwestrowym. Pomimo padającego deszczu, uciążliwego wiatru i nietypowej, dość wysokiej jak na tę porę roku temperatury, zabawa była udana.

– Bieg organizujemy już po raz 11., dzięki wsparciu PKN ORLEN i Gminy-Miasta Płock – mówi Leszek Brzeski, prezes Parafialno-Uczniowskiego Klubu Sportowego „Viktoria”. – Warunki pogodowe nie są dzisiaj sprzyjające, ale ci najwytrwalsi, którzy nie zwracają uwagi na pogodę, stawili się na mecie – dodaje organizator biegu.

Jak tłumaczy, cieszy go fakt, że pomimo trwającej pandemii udało się zorganizować kolejny raz bieg w ostatni dzień rok.

– Aktywność fizyczna jest potrzebna każdemu z nas, całemu społeczeństwu, szczególnie w dzisiejszych czasach – argumentuje nasz rozmówca.

A jak zaczęła się historia Płockiego Biegu Sylwestrowego?

– Podobne biegi odbywały się już wcześniej w Polsce, więc wspólnie z grupą przyjaciół i znajomych postanowiliśmy, że zorganizujemy go również w Płocku. Były lata, że pojawiało się tu nawet kilkaset osób. W tym roku pogoda chyba wystraszyła niektórych, ale i tak pojawiło się tu około stu osób – mówi Leszek Brzeski.

Uczestnicy wystartowali w dwóch grupach – biegowej, która pokonywała dystans około 6 kilometrów, oraz nordic walking na dystansie około 3 kilometrów.

– Zwłaszcza dla osób starszych, z nadwagą, czy początkujących nordic walking jest naturalną i bezpieczniejszą formą ruchu, która nie obciąża stawów kolanowych – tłumaczy prezes PUKS „Viktoria”. – Zapraszam też wszystkich chętnych do uczestniczenia w naszych Autobusach Biegowych – dodaje.

W każdą niedzielę, dzięki wsparciu finansowemu PKN ORLEN, klub wynajmuje autobus i startuje z parkingu przy Lidlu i stacji paliw ORLEN przy al. Armii Krajowej, a następnie objeżdża Podolszyce Północ, Podolszyce Południe, Międzytorze, przy Ogrodzie Zoologicznym i jedzie do Soczewki lub Grabiny. Tam odbywają się zajęcia fizyczne z biegania i nordic walking.

– Zapraszam, najbliższy wyjazd jest 2 stycznia o godz. 9.30 – mówi Leszek Brzeski.

Jak podkreśla, działalność klubu byłaby znacznie utrudniona, gdyby nie wsparcie PKN ORLEN. To nie tylko Biegowy Autobus, ale i Bieg Niepodległości, Płocki Bieg Sylwestrowy, rajdy rowerowe, w tym Rowerowy Rajd Niepodległości, Bieg Papieski czy akcja „Rowerami na TAMĘ”, czyli rajd rowerowy do Włocławka, upamiętniający pamięć o błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszce.

– Na najbliższy rok mamy równie wiele planów, chcemy m.in. zorganizować Narodową Sztafetę Wolności i Solidarności, która zacznie się w czerwcu. Ruszy z Zakopanego, z samego krzyża na Giewoncie, aż do Gdańska na Plac Trzech Krzyży – zdradza Leszek Brzeski. – Planujemy to wydarzenie od 2018 roku, mam nadzieję, że w 2022 roku zostanie zrealizowane – dodaje.

Na trasie biegu spotkaliśmy m.in. dyrektora płockiej delegatury urzędu marszałkowskiego, Tomasza Kominka. Jak ocenia swój udział w imprezie?

– Biegło mi się bardzo dobrze – przyznaje Tomasz Kominek. – Marzyłem o tym, żeby zakończyć stary rok i rozpocząć nowy właśnie w takim sportowym rytmie. Myślę, że wszyscy uczestnicy są bardzo z tego zadowoleni. Był to mój pierwszy bieg sylwestrowy w życiu, na pewno nie ostatni – zapewnia nasz rozmówca.

Wraz z nim na trasie pojawił się wiceprezydent Płocka, Piotr Dyśkiewicz.

– Myślę, że zakończenie tego roku biegiem sylwestrowym to wielka satysfakcja i przyjemność. Nie jestem doświadczonym biegaczem, więc dla mnie było to duże wyzwanie. Pogoda zdecydowanie utrudniała bieg, zwłaszcza biegnąc w stronę ulicy deszcz i wiatr dawał się we znaki. Tym większa jednak satysfakcja – mówi wiceprezydent Płocka.

A czego życzą czytelnikom nasi rozmówcy na Nowy Rok?

– Wszystkim chcę życzyć wszelkiego dobra w nowym roku, zdrowia i wszelkiej pomyślności – mówi Leszek Brzeski.

– Nie chcę być monotonny, ale przede wszystkim zdrowia, w trzech obszarach. Oczywiście zdrowia fizycznego i psychicznego dla każdego z nas, zdrowia w kontekście pracy i otoczenia, w którym się znajdujemy, by były to zdrowe kontakty z wszystkimi ludźmi, no i oczywiście zdrowego i bogatego portfela, który będzie w stanie spełnić te wszystkie marzenia dla każdego z nas – życzy Tomasz Kominek.

– W tych czasach faktycznie życzymy przede wszystkim zdrowia, spokoju i oby nadchodzący rok był dużo lepszy, niż ten, który właśnie żegnamy – podsumowuje Piotr Dyśkiewicz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrener Dawid Hołda opuścił TS Volley Rybnik
Następny artykułTrwa dialog między Izraelem a Autonomią Palestyńską