A A+ A++

To około 100 osób. Tworzą nieformalną grupę, w której wspierają się nawzajem. Wszyscy po wyjeździe z Afryki wybrali Opole na nowe miejsce do życia. Nawet jeżeli teraz studiują za granicą, zawsze wracają do naszego miasta. Opowiedzieli o tym, jak żyje im się w Opolu.

Olanrewaju i Deborah przyjechali do Opola z Nigerii. Mieszkają w mieście już od kilku lat. Cały czas starają się być aktywni społecznie. Rozmawialiśmy z nimi w kawiarni OPO, podczas spotkania, na którym przygotowywali dla gości wraz z innymi osobami ze swojej grupy afrykańskie dania.

Sabina Pustułka: Na czym polega działalność waszej grupy?

Deborah: Przede wszystkim na wzajemnym wsparciu. Pomagamy osobom z Afryki znaleźć pracę lub zdobyć tymczasowe mieszkanie. Wielu z nas to chrześcijanie, więc spotykamy się, modlimy i staramy się wzajemnie wspierać w dążeniu do bycia lepszymi ludźmi. Nie mamy dokładnej statystyki, ale w Opolu jest nas około 100 osób. Większość z nas to studenci lokalnych uczelni wyższych. Angażujemy się społecznie, organizujemy warsztaty oraz uczestniczymy w wolontariatach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy można korzystać z samochodu męża po jego śmierci? Co z postępowaniem spadkowym?
Następny artykułNiemal 2 miliony złotych od Caritas Polska dla mieszkańców Palestyny