PO w Warszawie broni się przed utratą władzy na Ochocie. Co zrobi Rafał Trzaskowski?

– Zdecydowałem, że trzeba zarządzić przerwę w obradach, ponieważ nie można powołać nowego przewodniczącego rady, gdy może się okazać, że wcale nie odwołano starego – mówi Pluta, po czym wyjaśnia, jaką rolę może w tym przypadku odegrać Rafał Trzaskowski:

– Zgodnie ze Statutem Dzielnicy Ochota prezydent może uchwałę rady dzielnicy unieważnić, albo skierować ją do ponownego rozpatrzenia przez Radę Warszawy.

Przerwa zarządzona przez wiceprzewodniczącego Plutę trwa do dziś (12 stycznia), a może potrwać nawet do lutego. Wniosek jest datowany na 30 grudnia, a na jego rozpatrzenie prezydent Warszawy ma 30 dni.

O co chodzi na Ochocie?

Przypomnijmy, że klub Zawsze z Ochotą, który pod koniec zeszłego roku wespół z PiS-em odwołał w radzie dzielnicy przewodniczącą z PO, powstał z połączenia sił czterech radnych Ochockiej Wspólnoty Samorządowej i dwóch byłych radnych PO, które w czerwcu opuściły dawny klub – podobno w ramach protestu przeciwko polityki partii w dzielnicy, ale żadna z nich publicznie się nie tłumaczyła. Tamto wydarzenie zaburzyło jednak układ sił w 23-osobowej radzie dzielnicy, ponieważ na jego skutek większość straciła lokalna koalicja KO i klubu społeczników Ochocianie. Oba kluby mają teraz łącznie 11 radnych, a to za mało, żeby rządzić w dzielnicy.

Objawem utraty przez PO kontroli nad sytuacją w dzielnicy jest właśnie próba odwołania przewodniczącej Mróz. Próbę pierwszy raz podjęto na sesji 19 października. Kiedy jednak radni mieli już wybierać członków komisji skrutacyjnej, przewodnicząca niespodziewanie ogłosiła przerwę w obradach na czas nieokreślony. Ostatecznie potrwała ona do 16 grudnia, kiedy obrady wznowiono decyzją Trzaskowskiego. Ze względu na stan epidemii radni nie mogli zebrać się w jednej sali celem zorganizowania tajnego głosowania, więc każdy z nich miał przychodzić do Urzędu Dzielnicy osobno. Głosy zbierano do 23 grudnia. Po podliczeniu okazało się, że większość rady zagłosowała za odwołaniem przewodniczącej. 

Co zrobi prezydent?

We wniosku o nadzór prezydenta Warszawy nad uchwałą odwołującą przewodniczącą Mróz radni KO powołują się na domniemane naruszenie prawa podczas wyboru do komisji skrutacyjnej. Początkowo miało w niej zasiadać pięć osób, ale dwoje radnych zrezygnowało, po czym rada dzielnicy podjęła kolejną uchwałę, zmieniając skład komisji na 3-osobowy. Przewodniczący dzielnicowego klubu KO, Lech Barycki, nie odpowiedział na próbę kontaktu w tej sprawie.

Oczywiście prezydent Trzaskowski może uchwałę odwołującą Mróz nie tylko unieważnić, albo skierować do Rady Warszawy, ale też utrzymać w mocy. Dwie pierwsze opcje oznaczałyby zachowanie funkcji przez przewodniczącą Mróz – ponieważ przeciw jej odwołaniu jest Jarosław Szostakowski, szef klubu KO w Radzie Warszawy, dla którego Ochota jest politycznym matecznikiem. Utrzymanie w mocy uchwały odwołującej przewodniczącą rady dzielnicy na Ochocie mogłoby oznaczać polityczny konflikt z Radą Warszawy, a nie wiadomo, czy Trzaskowski jest na niego gotowy.

– Obecnie trwa analiza prawna złożonego wniosku. Po zakończeniu analizy zostanie podjęta decyzja w tej sprawie – informuje w imieniu prezydenta Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.

Kto miałby zostać przewodniczącym Rady Dzielnicy Ochota w sytuacji definitywnego pozbawienia funkcji przewodniczącej Mróz? – O tym będziemy rozmawiać, kiedy wrócimy do gry – mówi Łukasz Kwaśniewski, szef klubu radnych PiS na Ochocie.

Zgłoś naruszenie/Błąd