A A+ A++

W czwartek odbyła się konferencja prasowa przed piątkowym meczem eliminacji do mistrzostw Europy z Czechami. Na spotkaniu z mediami wreszcie pojawił się kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski, który najpierw został oczywiście zapytany o tzw. aferę premiową. – Chcę przeprosić kibiców, że jako kapitan nie powstrzymałem tego we właściwym momencie – zakomunikował. Później otrzymał pytanie, po którym nie utrzymał powagi.

Zobacz wideo
Norbert Hubert o planach po zwycięstwie ze Ślepskiem Malow Suwałki: Siatkówki będziemy trenować troszkę mniej

Robert Lewandowski parsknął śmiechem na konferencji prasowej. Dziennikarz rozbawił również Fernando Santosa

Dziennikarz “Przeglądu Sportowego” Robert Błoński postanowił zadać pytanie, które rozbawiło zarówno napastnika, jak i selekcjonera reprezentacji Fernando Santosa. – Jak dobrze liczę to chyba Twój dziewiąty selekcjoner reprezentacji Polski. Powiedz, czy cokolwiek Cię zdziwiło, czy Ciebie jest jeszcze coś w stanie zdziwić podczas zgrupowania? – zaczął, a później zaczął wymieniać nowe zasady wprowadzone przez Fernando Santosa. – Nowe zasady, jeden okrągły stół, ponad dwugodzinne treningi, troszkę dyscypliny…. – wymieniał dziennikarz. Wszystko przerwał śmiejący się portugalski szkoleniowiec. 

Cios w Michniewicza. Ze strony, z której się nie spodziewał. “Karygodne”

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Kapitan również nie był w stanie utrzymać powagi, ale po chwili odpowiedział dziennikarzowi. – Każda nowa zasada nie jest zaskoczeniem, ja ją po prostu akceptuję. To normalne, że w piłce często się coś zmienia. Nie rozmyślałem nad tym za dużo. Najważniejsze było dla nas, jak mamy się przygotować, jak zagrać. Wszystkie inne rzeczy są dla nas małostkowe, żebyśmy nad tym myśleli. Piłkarz jest po to, by skupić się na ważniejszych rzeczach – stwierdził.

Robert Lewandowski na okładce czeskiej gazety screenRobert Lewandowski na okładce największej czeskiej gazety. “Past na zabijaka”

Mecz Polska – Czechy zostanie rozegrany w piątek 24 marca o godzinie 20:45. Relację tekstową będzie można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzukasz zaufanej firmy relokacyjnej? Poznaj firmę INREL!
Następny artykułAnglia wygrała z Włochami w hicie el. Euro 2024 [ZAPIS RELACJI]