Dorota jest kolejną kobietą po Izabeli z Pszczyny i Agnieszce z Częstochowy, która zmarła przez skandaliczny wyrok TK – mówią aktywistki. W środę odbędzie się Strajk Kobiet w Lublinie.
Dorota była w piątym miesiącu ciąży. Po przyjęciu w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu lekarze stwierdzili bezwodzie. Przez kolejne trzy dni pielęgniarki kazały jej leżeć głową poniżej poziomu nóg, bo twierdziły, że dzięki temu wody mogą powrócić, napłynąć.
Lekarze monitorowali stan kobiety, ale nie reagowali, choć coraz gorzej się czuła, bolały ją głowa, brzuch, wymiotowała, a CRP rosło. Do dziś nie wiadomo, kiedy obumarł płód, ale z relacji rodziny wynika, że USG przeprowadzono na początku jej pobytu w szpitalu i na końcu. Śmierć płodu stwierdzono w środę 24 maja o godz. 5.20, gdy stan Doroty był już bardzo ciężki. Cztery godziny później Dorota zmarła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS