A A+ A++

Poszczepienne objawy eliminują z pracy także płońskich nauczycieli, którzy korzystają ze zwolnień lekarskich. Większość z tych przypadków nie jest zgłaszana przez lekarzy. A jak wiadomo niepożądane odczyny poszczepienne powinny być monitorowane.

Niepożądany odczyn poszczepienny (NOP), to występujące w określonym czasie po iniekcji pogorszenie stanu zdrowia. Niewątpliwie w przypadku pracowników płońskiej oświaty doszło do takich przypadków. Jednak nie zostały one zgłoszone do Sanepidu przez lekarzy mimo że stan zdrowia pacjentów kwalifikował ich zwolnienia lekarskiego.

Jak poinformował płoński referat oświaty, zgodnie za stanem z dnia 4 marca łącznie szczepieniom przeciw Covid-19 poddało się 144 pracowników płońskich szkół i przedszkoli. Z powodu poszczepiennych, grypopodobnych skutków ubocznych na zwolnieniu lekarskim przebywało 13 osób.

Natomiast z informacji uzyskanych w płońskim szpitalu, według danych z 3 marca wynika, że w całym powiecie zaszczepiono 612 pracowników oświaty. Do Sanepidu zgłoszono zaledwie 2 przypadki niepożądanych odczynów poszczepiennych. Wszystkie osoby zaszczepiono produktem firmy biofarmaceutycznej AstraZeneca.

Na stronie Szczepienia Info Narodowego instytutu Zdrowa Publicznego widnieje taka oto informacja:

Niepożądane odczyny poszczepienne są starannie monitorowane przez liczne instytucje, w razie wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa, szczepionki są natychmiast wycofywane i sprawdzane”

Zgodnie z przepisami, przypadek NOP powinien zgłosić lekarz do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w ciągu 24 godzin za pośrednictwem aplikacji, licząc od podejrzenia lub rozpoznania wystąpienia szkodliwych objawów. Skąd więc rozbieżność w ilości wystawionych E-zwolnień osobom z dolegliwościami po szczepieniu i zgłoszonych przez lekarzy przypadków niepożądanych odczynów poszczepiennych? Z kolei na ulotce, którą otrzymuje zaszczepiony pacjent zamieszczono informację: Jeśli wystąpią jakiekolwiek objawy niepożądane, należy zgłaszać się telefonicznie do Departamentu Monitorowania Niepożądanych Działań Produktów Leczniczych. Produkt firmy AstraZeneca został wprowadzony na rynek warunkowo, co oznacza, że nie znane są wszystkie skutki działania tego specyfiku, a w związku z tym stosowanie szczepionki, która powstała w niespełna rok jest eksperymentem medycznym.

Czy jakiekolwiek diagnozowanie przez lekarza może odbywać się telefonicznie? Czy zdalnie można stwierdzić, że zgłoszony objaw przez pacjenta to nie NOP, ani Covid-19? Nasuwa się także pytanie – skoro były to grypopodobne objawy, czy tym pacjentom wykonano covidowe testy i wreszcie jakie diagnozy widniały i widnieją na zwolnieniach lekarskich?

***

Najwyraźniej wszędzie obowiązuje bardzo czytelna narracja – jeśli ktoś po szczepieniu ma objawy grypopodobne, to nie NOP, tylko grypa zdiagnozowana telefonicznie. Jeśli niezaszczepiona osoba dozna objawów grypopodobnych z miejsca jest diagnozowana w kierunku koronawirusa… Jednym słowem zagrożenie epidemiczne jest wyolbrzymiane, a dobrodziejstwo szczepionki gloryfikowane i promowane jak każdy inny produkt na sprzedaż.

(DK) plonsk24.pl

Zdjęcie ilustracyjne: Łódź Super Expres

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSypniewo: Kobieta jadąca rowerem przewróciła się i uderzyła głową o jezdnię
Następny artykułVanessa Bryant wygrała sprawę w sądzie. Ważny wyrok dla wdowy bo Kobem Bryancie