W Warsztatach Terapii Zajęciowej Promyk i Słoneczko w Lubinie zapachniało dziś świętami. Już po raz 12. podopieczni i pracownicy zaprosili swoich przyjaciół, rodziców oraz władze samorządowe na spotkanie wigilijne. – To dla nich bardzo ważne wydarzenie. Przygotowują się do niego od dawna – mówi o podopiecznych warsztatów Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych „Równe Szanse”.
Goście jak zwykle nie zawiedli i licznie stawili się w budynku Warsztatów Terapii Zajęciowej przy ulicy Kukuczki.
– To jest unikalne dziś miejsce, gdzie przyjście Chrystusa na świat, które ten świat ma zmienić, tutaj jest przez nas wszystkich odczuwalne. Wiara i siła tego nadejścia jest tutaj szczególna – podkreśla prezydent Robert Raczyński. – Tu nie są ważne prezenty, ani potrawy, które znajdują się na stołach, ale ważne jest to, że tak dużo osób się spotyka i ze sobą rozmawia. Mam nadzieję, że takie środowiska odbudują relacje międzyludzkie, przypomną wielu osobom z zewnątrz czym jest radość wspólnego świętowania, jak ważna jest dziś rozmowa i spędzanie czasu z bliskimi – zauważa włodarz.
Podopieczni warsztatów przygotowali dla swoich gości występ artystyczny. Było też łamanie się opłatkiem i składanie życzeń. Zaś na stołach pojawiły się tradycyjne bożonarodzeniowe potrawy, w tym oczywiście barszcz czerwony. Emocji i wzruszeń nie brakowało.
– Ta wspólna Wigilia to najważniejsze wydarzenie w roku dla naszych podopiecznych, jeśli chodzi o integrację i podniesienie ich wartości. Od dawna szykowali swój program artystyczny, ćwiczyli swoje role już od kilku miesięcy, by dziś wypaść najlepiej, jak potrafią – podkreśla Dariusz Jankowski.
Jakie życzenia usłyszeli dziś podopieczni WTZ-ów? – Staramy się być z nimi co roku i wspólnie spędzić ten wyjątkowy czas. Dziś życzymy im – podobnie jak wszystkim mieszkańcom – zdrowia, czułości i opieki bliskich osób, wsparcia i tolerancji. Wszyscy jesteśmy tacy sami, wszyscy zasługujemy na szacunek, bez względu na to, czym los nas obdarzył. Od osób z niepełnosprawnościami powinniśmy się uczyć prawdziwego przeżywania świąt i czerpania z nich radości. Tutaj pojawia się ten spokój i chwila refleksji – podsumowuje Tomasz Górzyński, wiceprzewodniczący lubińskiej rady miejskiej.
Fot. BM
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS