A A+ A++

Już najpewniej nic nie przeszkodzi remake’owi kultowemu System Shocka. Twórcy poinformowali, że gra została ukończona i już tylko czeka na swoją premierę.

Źródło fot. Prime Matter

i

Nightdive Studios wspólnie z Prime Matter przekazały dobrą wiadomość dla graczy niecierpliwie wyczekujących premiery remake’u gry System Shock. Prace nad grą dobiegły końca, co oznacza, że powinna trafić ona na rynek zgodnie z planem, czyli 30 maja 2023 roku.

Oczekiwanie dobiegło (prawie) końca. Edycja PC System Shock – pełnoprawny remake przełomowego oryginału z 1994 roku – ukaże się 30 maja tego roku.

Mieliśmy nadzieję wprowadzić grę na rynek do końca marca, ale okazało się to być poza naszym zasięgiem; jesteśmy przecież tylko ludźmi (w przeciwieństwie do Shodan!) – brzmi fragment komunikatu opublikowanego na Steamie.

Uściślając nieco – premiera produkcji zapowiedzianej osiem lat temu była wielokrotnie przekładana. Dzieło Nightdive Studios pierwotnie miało zadebiutować jeszcze w 2017 roku. Twórcy kazali czekać fanom System Shocka naprawdę długo.

System Shock Remake – garść informacji

System Shock Remake łączy rozgrywkę znaną z oryginalnej gry z nową grafiką w wysokiej rozdzielczości, usprawnionym sterowaniem, przeprojektowanym interfejsem, a także zupełnie nową oprawą audio.

Wisienką na torcie jest możliwość ponownego starcia z głównym antagonistą serii – sztuczną inteligencją o nazwie Shodan.

Tytuł będzie początkowo dostępny jedynie na PC. Zakupimy go na Steam, GOG oraz w Epic Games Store.

System Shock Remake na PS4, PS5, XOne i XSX/S ma pojawić się w późniejszym okresie. Niestety nie zdradzono jeszcze dokładnej daty.


Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAkrobacje w stylu wolnym
Następny artykułEA może mieć problemy. Wydawca przygotowuje 2 tajemnicze gry, ale na Dragon Age: Dreadwolf jeszcze zaczekamy