We wtorek w meczu I rundy wielkoszlemowego US Open Andrea Petković (104. WTA) mierzyła się z rozstawioną z numerem 13. Belindą Bencić (13. WTA). Panie rozegrały trzysetowy pojedynek, w którym ze zwycięstwa 6:2, 4:6, 6:4 cieszyła się tenisistka ze Szwajcarii. Było to ostatnie spotkanie w karierze doświadczonej niemieckiej zawodniczki.
Andrea Petković rozegrała ostatni mecz w karierze. Łzy Niemki i wspaniała reakcja kibiców
Petković już przed startem US Open powiedziała, że będzie to jej ostatni występ w karierze. Co prawda tenisistka nie wyklucza występów w turniejach w Europie, jednak dokuczające kontuzje utrudniają jej kontynuowanie gry przez cały sezon.
O decyzji Niemki doskonale wiedzieli kibice zgromadzeni na meczu z Bencić. Po ostatniej piłce tego spotkania obie zawodniczki długo dziękowały sobie za wspólną grę. Najpiękniejsze obrazki miały miejsce chwilę później. Petković po odłożeniu rakiety rozpłakała się i podziękowała kibicom, którzy zgotowali jej ogromne brawa. To wyraz wielkiego uznania dla zawodniczki.
Niemiecki dziennik Die Welt stwierdził, że Niemka mimo porażki może być zadowolona ze swojego występu. – Ze łzami w oczach Andrea Petković pomachała do publiczności i zrobiła głęboki ukłon, a tłum skandował “Petko, Petko!” W ostatnim meczu Wielkiego Szlema w karierze Niemce nie udało się wygrać, ale opuściła US Open z wysoko uniesioną głową”- czytamy. Jak podają dziennikarze Petković zamierza skupić się teraz na skończeniu książki.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Niemka w 2011 roku była 9. rakietą świata. W trakcie swojej długiej kariery wygrała siedem tytułów w grze pojedynczej i jeden w grze podwójnej. Najlepszy wielkoszlemowy wynik osiągnęła w 2014 roku na kortach Rolanda Garrosa, gdzie dotarła do półfinału. 34-latka może się również pochwalić ćwierćfinałami Australian Open i US Open (oba osiągnęła w 2011 roku).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS