A A+ A++

Jak informuje Barbara Kaszycka, rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach, prowadzona od jesieni ubiegłego roku kontrola w DPS-ie w Rudzie Pilczyckiej (gm. Słupia Konecka) “miała charakter kompleksowy i obejmowała szereg zagadnień związanych z przestrzeganiem przepisów prawa pracy oraz przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy”.

Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku stwierdzono nieprawidłowości. “W związku z tym inspektorzy pracy zastosowali wobec kontrolowanego podmiotu środki prawne przewidziane przepisami w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 13 kwietnia 2007 r. (Dz.U.2019.1251 ze zm.), w tym wobec osób odpowiedzialnych wszczęto postępowania w oparciu o Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia” – pisze Kaszycka.

Sąd może ukarać grzywną do 30 tys. zł

To oznacza, że teraz sprawą naruszeń przepisów zajmie się sąd, który może za to ukarać grzywną od 1 tys. do 30 tys. zł. Rzeczniczka OIP nie chce ujawniać, kogo te wnioski dotyczą. Z jej obszernego pisma wynika natomiast, że stwierdzone nieprawidłowości to m.in. zwolnienia z pracy osób reprezentujących związek zawodowy bez zgody jego zarządu, nieuzgadnianie z organizacją związkową regulaminu wynagradzania oraz przyznawania świadczeń z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, a także ewidencjonowania czasu pracy i rozliczeń pracowników.

Z bardziej szczegółowej informacji, jaką PIP skierowała do Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Domów Pomocy Społecznej, wynika, że dyrektorka DPS-u zwolniła z pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia trzy osoby z zarządu związku zawodowego.

“W ocenie inspektorów pracy działanie pracodawcy może zostać uznane za rażące naruszenie przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę” i w związku z tym “wobec pracodawcy wszczęto postępowanie w sprawie o popełnienie wykroczenia przeciwko prawom pracownika” – czytamy.

PIP informuje też Federację, że zarzucane przez nią kwestie utrudniania działalności związkowej czy dyskryminowania pracownika z powodu przynależności do związku wykraczają poza zakres działania inspektora pracy, a związek może w tej sprawie skierować zawiadomienie do prokuratury.

Dyrektorka DPS-u powołuje się na Kodeks pracy

O konflikcie dyrektorki DPS-u w Rudzie Pilczyckiej Iwony Wielgopolan z organizacją związkową pisaliśmy w styczniu br. Nie chciała wówczas na ten temat rozmawiać z “Wyborczą”. Teraz poprosiliśmy o komentarz do stwierdzonych przez PIP nieprawidłowości. Zapytaliśmy też, dlaczego zwolniła z pracy trzy osoby z zarządu związku.

Otrzymaliśmy mailem tylko taką odpowiedź: “W odpowiedzi na pytanie uprzejmie informuję, że oprócz art. 32 Ustawy o Związkach Zawodowych w obrocie prawnym funkcjonuje przepis art. 8 Kodeksu pracy. Z wyrazami szacunku Iwona Wielgopolan”.

Wspomniany art. 8 brzmi: “Nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony”.

Według naszych informacji działaczki zostały dyscyplinarnie zwolnione z DPS-u, ponieważ m.in. krytykowały stan zabezpieczenia placówki i stosowanie procedur w stanie zagrożenia epidemicznego. Wystąpiły do sądu o przywrócenie do pracy, sprawa jeszcze nie została zakończona.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPechowa kontrola drogowa 55-latka w Katowicach. Zwrócił uwagę policjantów, bo zbyt szybko jechał
Następny artykułRZESZÓW RADNY KOTULA : W szpitalu nr 1 planują zwolnić 30% personelu! (VIDEO, ZDJĘCIA)