W piątek Najwyższa Izba Kontroli opublikowała dawno oczekiwany raport o dostępności terapii protonowej w Polsce. Zaskoczenia nie było: dostępność jest nikła, a najbardziej cierpią dzieci chore na raka z całej Polski. Od października 2016 do czerwca 2020 r. protonoterapii w Polsce poddano 320 pacjentów, z czego tych najmłodszych zaledwie 13.
Klasyczna radioterapia a protonoterapia
Prof. Barbara Alicja Jareczek od 1977 r. pracuje we Włoszech. Jest szefem radioterapeutów w Istituto Europeo di Oncologia w Mediolanie. Mówi, że największą zaletą protonów jest to, że zapewniają pełną ochronę tkanek zdrowych, eliminując ryzyko powikłań. W przypadku dzieci chorych na raka jest to o tyle istotne, że nie zaburza ich rozwoju – po terapii dzieci normalnie rosną, dojrzewają. Klasyczna radioterapia takich szans nie daje. Protony mają przy tym bardzo wysoką skuteczność, co potwierdzają wyniki badań klinicznych na całym świecie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS