Rozsypujący się zielonogórski amfiteatr z czasów Gierka przejdzie przebudowę i zyska dach. Bawić się będzie można w nim od wiosny do zimy. Nowoczesny projekt ma odciąć radziecką historię miasta.
Festiwal Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, sztandarowy produkt propagandowy PRL, należał do wielkiej festiwalowej polskiej czwórki. Zaczynał sezon w czerwcu, potem dołączały: Kołobrzeg z żołnierską piosenką, Opole z polską, a na koniec międzynarodowy Sopot.
Wszystkie amfiteatry przetrwały, ale zielonogórski czekał przez ostatnie lata na wyburzenie. Sympatyzujący z PiS Janusz Kubicki, który rządził miastem do wiosny, chciał zrównać go z ziemią. W jego miejscu miała powstać całoroczna sala estradowa. Nieoficjalnie mówiło się, że decyzja o unicestwieniu miała osobiste podłoże – prezydent doznał upokorzeń. Został wyśmiany przez kabareciarzy, którzy w skeczach wytykali mu, że obiekt za jego rządów stał się ruiną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS