W meczu na szczycie klasy okręgowej Sokół Ostróda zremisował 2-2 w Biskupcu z tamtejsza Ossą. Taki wynik oznacza, że na pozycje lidera w klasie okręgowej wskoczyli piłkarze Startu Nidzica.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Dużo walki i ambicji z obydwu stron, jednak dobra defensywa obydwu zespołów powodowała, że sytuacji bramkowych w pierwszych 45 minutach było jak na lekarstwo.
Po przerwie grający trener Sokoła Andrzej Burchart, który wcześniej został dość ostro potraktowany przez rywali zdjął z boiska samego siebie. Jego miejsce na murawie zajął Sebastian Samulski. W drugiej połowie rozwiązał się worek z bramkami a obydwa zespoły zaczęły grać bardziej ofensywnie.
W 55 minucie po podaniu Stysia w pole karne wbiegł Paweł Kulpa, który został bezpardonowo sfaulowany przez obrońcę z Biskupca. Sędzia nie miał innego wyjścia i podyktował rzut karny dla ostródzian. Do piłki podszedł wprowadzony po przerwie Samulski i pewnym strzałem pokonał goolkipera gospodarzy.
Piłkarze z Biskupca szybko chcieli wyrównać, kilkukrotnie strzałami próbowali zagrozić bramce ostródzian., jednak strzały zatrzymywały się albo na obrońcach Sokoła, albo kapitalnie bronił Sikora.
Gospodarze dopięli swego w 61 minucie. Po dośrodkowaniu piłkę wybił Sikora, jednak uczynił to wprost po nogi Rafał Wiśniewskiego, który ładnym strzałem doprowadził do remisu.
Nie minęły dwie minuty, a po faulu na Śnieżawskim w polu karnym sędzia po raz drugi w tym meczu podyktował rzut karny dla ostródzian. Do piłki podszedł ponownie Samulski i ponownie się nie pomylił, strzelając swoją drugą bramkę w tym meczu..
W 66 minucie kolejna świetna akcja ostródzian, jednak piękny strzał Stysia trafia w słupek. Chwilę później strzał Samulskiego broni bramkarz z Biskupca. W 73 minucie świetna akcja prawym skrzydłem Samulskiego, dobre podanie do Kulpy, jednak ten będąc sam na sam z bramkarzem skiksował.
Jak mówi stara piłkarska prawda, niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 80 minucie nie poddająca się Ossa wyrównała. Po podaniu praktycznie z połowy boiska i zaskakującym strzale głową Skierkowski lobem pokonał Sikorę.
W 81 minucie w drużynie Sokoła zadebiutował 15-letni Oskar Wypych, który zastąpił o 2 lata starszego Kulpę.
5 minut przed końcem po fatalnym wybiciu Sikory piłkarze z Biskupca stanęli przed doskonałą okazją na zamknięcie wyniku, jednak na szczęście ostródzian strzał został zablokowany.
W doliczonym czasie gry świetny rajd przeprowadził Samulski, po interwencji obrońcy przewrócił się w polu karnym, jednak tym razem gwizdek sędziego milczał. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoja korzyść, a mecz zakończył się remisem.
Tym samym, mimo że ostródzianie są nadal nie pokonani w okręgówce, to na fotel lidera wskoczyli piłkarze ze Startu Nidzica, którzy dziś na wyjeździe 4-2 pokonali Płomień Turznica. Piłkarze z Nidzicy mają 30 punktów, o jeden punkt wyprzedzając ostródzian.
GKS Ossa Biskupiec – Sokół Ostróda 2:2 (0:0)
Bramki: Wiśniewski 61′, Skierkowski 80′ – Samulski 56′(k), 64′(k)
Print Screen: Moto Piotras Youtube
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS