Koszenie trawników w czasie upałów krytykują mieszkańcy Kalisza i Ostrowa Wlkp. Władze miast apelują, by tego nie robić. Te apele ignorują jednak spółki miejskie. Tłumaczą, że koszenia chcą lokatorzy.
Z powodu upałów trawniki w wielu miastach stepowieją. Wysuszona trawa zamiast koszenia wymaga nawodnienia. Tymczasem wiele terenów zielonych wciąż jest wykaszanych, choć często pozostała tam już tylko pożółkła trawa z połaciami spękanej, wysuszonej ziemi. Tak jest np. na kaliskim osiedlu Dobrzec, którego mieszkańcy skarżą się, że w ostatnich dniach mimo upałów po trawnikach znów jeżdżą kosiarki.
Maciej Januszkiewicz, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Dobrzec”, zapewnia, że od trzech tygodni trawniki nie są koszone. – Mamy przydomowe ogródki, może tam ktoś kosił. Może chodziło o formowanie krzewów – mówi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS